Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 01.09.2021 20:40 Publikacja: 16.07.2021 18:00
Foto: fot. European Union 2020 - Source : EP/ Benoit BOURGEOIS
Zbyt dobrze pamiętam tamte czasy, żeby dziś słuchać spokojnie o rządowych planach „repolonizacji" TVN. Zwłaszcza gdy, oprócz szeregu hipokrytów udających, że chodzi o „reeuropeizację" polskiego rynku medialnego czy nawet obronę TVN przed wykupieniem przez Rosjan, sam autor ustawy przyznaje, że istotą projektu jest uzyskanie przez władzę wpływu na największą niezależną telewizję. „Jeśli się uda tę ustawę przeprowadzić i jakaś część tych udziałów zostanie być może wykupiona też przez polskich biznesmenów, będziemy mieli jakiś tam wpływ na to, co się dzieje w tej telewizji" – po kilku dniach kluczenia Markowi Suskiemu wypsnęło się wreszcie, co jest prawdziwym celem ustawy. Jak ten cel byłby realizowany – można sobie wyobrazić, obserwując, kim władza obsadza media lokalne po przejęciu jej przez „polskiego biznesmena" Daniela Obajtka. O wnioskach płynących z tego, jak wygląda telewizja publiczna w całości kontrolowana przez władzę, szkoda nawet wspominać, a przecież Suski życzyłby sobie, żeby TVN wzorował się właśnie na TVP.
Trzeba było wizji i odwagi, by przeciętny londyński klub zacząć przeobrażać w globalną markę. Nim do Chelsea pop...
Bazując na sztuce Tony’ego Kuschnera „Anioły w Ameryce”, Julia Holewińska i Wiktor Faruga przenoszą opowieść o e...
„Ćma” powstała dzięki determinacji twórców. Nie jest bowiem łatwo wydawać w Polsce komiksy, a zeszytówki to już...
Historia Bałtów z Waffen-SS wydanych przez Szwedów w 1946 r. Sowietom jest pasjonująca. Dlaczego więc „Legionist...
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
„Nie wiedzielibyśmy tyle o świecie, gdyby nie on”, czytamy w przedmowie. Istotnie, nie rozumielibyśmy tak siebie...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas