Pierwszomajowe Święto Pracy było jednym z głównych celebrowanych przez władze komunistyczne, w przeciwieństwie do 3 maja (rocznica uchwalenia konstytucji z 1791 r., a nade wszystko wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski), który zniknął z kalendarza świąt państwowych w 1951 r. Środowiska kontestujące ustrój PRL do lat 80. XX w. rzadko tego dnia otwarcie manifestowały swój sprzeciw wobec władz. Do wyjątków należały pierwszomajowe obchody w 1968 r., gdy choćby we Wrocławiu manifestowano przeciwko aresztowaniu studentów, czy w 1971 r., gdy w Szczecinie i Gdańsku doszło do tzw. czarnych pochodów przeciwko nieukaraniu sprawców śmierci uczestników rebelii Grudnia '70.