W niewoli po bitwie o Iłowajsk nadal przebywają setki ukraińskich żołnierzy. Z ochotniczego batalionu Donbas praktycznie cała pierwsza kompania. Separatyści umieszczają w internecie nagrania z jeńcami.
„Kolejne wideo, a jego dalej nie ma, skoro jest na oficjalnej liście jeńców, czemu nigdzie go nie widzimy?" – pyta ktoś pod udostępnionym linkiem. „Mój Wania jest na 2 minucie. 2 minuta, 31 sekunda. Jestem pewna" – pisze na Facebooku Swietłana, wskazując na jeden z rozmazanych kształtów siedzących na trawie.
Separatyści przesłuchują więźnia. Za jego głową, w tle, widać zmęczonych, zgarbionych mężczyzn w szarych podkoszulkach. Nie widać żadnych szczegółów ich twarzy. Znajomi pytają, czy jest pewna.
– Tak! Poznaję po kształcie brwi i ust.
Następnego dnia do sieci trafia wideo lepszej jakości. To jednak ktoś inny.