Emmanuel Macron: Błyskotliwa kariera chłopaka z Amiens, który może zostać prezydentem Francji

Jeszcze trzy lata temu przeciętny odbiorca programów informacyjnych we Francji nie wiedział o istnieniu tego człowieka. Dziś, mimo że nigdy nie pełnił żadnej funkcji publicznej z woli wyborców ani nie stoi za nim potężny aparat partyjny, wiele wskazuje na to, że Emmanuel Macron zostanie najmłodszym w historii prezydentem V Republiki.

Aktualizacja: 06.05.2017 17:24 Publikacja: 06.05.2017 00:01

Emmanuel Macron: Błyskotliwa kariera chłopaka z Amiens, który może zostać prezydentem Francji

Foto: AFP

Valéry Giscard d'Estaing, który został wybrany na urząd szefa państwa w 1974 r., gdy miał 48 lat – co było dotąd rekordem – miał już wtedy za sobą długi staż w polityce. Przez blisko 20 lat był posłem, ministrem, szefem partii tworzącej wraz z gaullistami większość parlamentarną. W porównaniu z nim Macron przebył karierę na skróty.

Lider ruchu En Marche! urodził się 21 grudnia 1977 w Amiens, w inteligenckiej rodzinie. Jego rodzice byli lekarzami pracującymi w publicznej służbie zdrowia. Emmanuel był najstarszym z trojga rodzeństwa. Od początku przejawiał wybitne zdolności i szczególne zainteresowanie dla literatury, teatru i muzyki. W dzieciństwie był blisko związany z babką od strony matki, Germaine Nogues (przez bliskich nazywaną Manette), dyrektorką gimnazjum, która sama będąc uosobieniem awansu społecznego i z tej racji mając wielkie nabożeństwo do nauki i samodoskonalenia, wpajała te zasady Emmanuelowi. Ziarno trafiło na podatny grunt, bo chłopiec był typem małego mądrali. To pod jej skrzydłami zainteresowania wnuka szybko się rozwinęły.

Pozostało 93% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
Mariusz Cieślik: Straszne skutki wyłączenia telewizora
Plus Minus
Jan Bończa-Szabłowski: Potępienie Fausta
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zemsta cudu
Plus Minus
„Anora” jak dawne zwariowane komedie, ale bez autocenzury
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Plus Minus
Kataryna: Panie Jacku, pan się nie boi