Cisza wyborcza - czas porzucić rządy ślepych paragrafów

Na przedłużeniu ciszy wyborczej i przesunięciu ogłoszenia wyników aż o półtorej godziny media i politycy nie zostawili suchej nitki, ale problem jest większy. To dowód, jak groźne mogą być rządy ślepych paragrafów i urzędników bez wyobraźni.

Publikacja: 27.05.2015 14:01

Marek Domagalski

Marek Domagalski

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

W mniejszej skali takie wpadki zdarzają się ciągle: mieliśmy np. bezmyślne odrywanie dzieci od matki przez policję, zajmowanie traktora należącego nie do dłużnika, tylko do jego szwagra, a ze spraw drobniejszych, za to masowych, karanie za kilka minut nieopłaconego parkowania.

Skąd ten formalizm i nadgorliwość urzędnicza? Pomijając przypadki patologiczne: próby korupcyjne czy udawanie wydajności urzędniczej, stoi za tym, moim zdaniem, od lat lansowana filozofia, że procedury prawne są najważniejsze, ważniejsze niż sam efekt ich stosowania.

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: PKW, czyli prawo kreatywnie wykładane
Materiał Promocyjny
Koszty leczenia w przypadku urazów na stoku potrafią poważnie zaskoczyć
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Lex Obajtek już nie śmierdzi
Opinie Prawne
Prof. Michał Romanowski: Rząd kapituluje w sprawie neosędziów
Opinie Prawne
Jan Skoumal: Neosędziowskie Termopile
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Czy neosędziowie zawładną kampanią prezydencką?