Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej od lat konsekwentnie podkreśla w swych orzeczeniach dotyczących podatku VAT, że prawo do odliczenia podatku naliczonego stanowi podstawowy element konstrukcyjny tego podatku i co do zasady nie powinno być ograniczane. Równie stanowczo Trybunał wskazuje, że odmowa przyznania prawa do odliczenia stanowi wyjątek od zasady neutralności i może dotyczyć tylko przypadków, w których podatnicy nadużyli tego prawa, a zwłaszcza gdy w sposób świadomy uczestniczyli w przestępczym procederze. To zaś musi być stwierdzone ponad wszelką wątpliwość. W Polsce fiskus jak zwykle wyjątek od zasady stosuje jako regułę, wyrządzając szkodę wielu przedsiębiorcom.
Unijne standardy
Europejski standard postępowania organów podatkowych w zakresie oceny odpowiedzialności podatnika w sytuacji stwierdzonych nieprawidłowości w rozliczaniu podatku od towarów i usług u jego kontrahentów wyznacza szereg orzeczeń stanowiących utrwaloną dziś linię orzeczniczą TSUE. Do najbardziej znanych należy wyrok ETS z 12 stycznia 2006 r., który zapadł w połączonych sprawach C-354/03, C-355/03 i C-484/03.
Sprawa dotyczyła brytyjskich spółek, które nabywały od lokalnych dostawców podzespoły komputerowe. Te były następnie zbywane w ramach WDT na rzecz różnych firm z innych państwa UE. W toku postępowania brytyjski fiskus ustalił, że część transakcji dokonywanych przez firmy stanowiła fragment karuzelowego łańcucha dostaw, a na wcześniejszym etapie obrotu towarami pojawiły się dostawy, z tytułu których podatek nie został uregulowany przez sprzedawcę.
Teza ETS sprowadza się do oceny, że transakcje, które same w sobie nie są oszustwem w podatku VAT, stanowią dostawy towarów dokonane przez podatnika działającego w takim charakterze oraz stanowią działalność gospodarczą. Trybunał wskazał, że na prawo do odliczenia nie może mieć wpływu zamiar innego niż dany podatnik podmiotu, uczestniczącego w łańcuchu dostaw określonych towarów, ani od ewentualnego oszukańczego charakteru, o którym podatnik ten nie wiedział lub nie mógł wiedzieć. Nie może mieć też wpływu także inna transakcja wchodząca w skład owego łańcucha dostaw, ani wcześniejsza, ani późniejsza w stosunku do tej, której dokonał ten podatnik.
Wskazane orzeczenie i wypływającą z niego tezę dostrzegł i zastosował prawidłowo w praktyce, m.in. WSA w Warszawie w wyroku z 22 kwietnia 2015 r. w sprawie III SA/Wa 3244/14. Uznał, że choć spółka akcyjna uczestniczyła w karuzeli dostaw towarów i dokonała dostawy w ramach tzw. WDT, w której niektórzy uczestnicy obrotu nie zapłacili należnych podatków, a niektórzy zniknęli z rynku, to nie można spółce przypisać świadomego uczestnictwa w oszustwie karuzelowym. Na tę okoliczność organy nie przedstawiły żadnych dowodów.