Prof. Piotr Solarz: MBA – nierozwiązany problem

Nieprawidłowości związane z prowadzonymi przez różne ośrodki akademickie w Polsce -wyższe uczelnie zarówno prywatne jak i publiczne – studiami podyplomowymi MBA – Master of Business Administration związane były głownie z aferą wokół Collegium Humanum.

Publikacja: 07.01.2025 11:50

MBA został wprowadzony w Stanach Zjednoczonych na początku XX wieku jako dwuletni kurs podyplomowy.

MBA został wprowadzony w Stanach Zjednoczonych na początku XX wieku jako dwuletni kurs podyplomowy.

Foto: AdobeStock

Opisywana afera jak również wspomniane nieprawidłowości (Rzeczpospolita z 19.04.2025 „Kwalifikacje czy dyplom” ) pokazały problem, który wymagał pilnej nowelizacji ustawy prawo o szkolnictwie wyższym . Jednak jak dotąd do zmian w postaci nowych reguł prawnych w zakresie studiów MBA nie doszło a studia MBA straciły na jakości i prestiżu stając się w Polsce jedynie formalnym potwierdzeniem wymaganych kwalifikacji potrzebnych do zasiadania w radach nadzorczych spółek z udziałem Skarbu Państwa, choć niektóre uczelnie wyższe nad starają zachować prestiż i odpowiednią jakość. Tymczasem studia MBA i ich dyplom w państwach anglosaskich związany jest z ciężką i żmudną pracą której uwieńczeniem jest dyplom MBA i prestiż z niego płynący jak również zdobyte know how oraz sieć kontaktów. Dzięki temu absolwenci MBA cieszą się poważaniem oraz wysokim statusem społecznym i zawodowym. Odmiennie niż w Polsce gdzie studia MBA kojarzone są jako błyskawiczna droga do pseudo kariery we wspomnianych spółkach Skarbu Państwa. W ten sposób – przepraszając za uogólnienie studia MBA nie kojarzą się z wysiłkiem, pracą czy studiowaniem i prestiżem a błyskawiczną furtką do pseudo kariery na która jak się okazało jest przyzwolenie społeczne i polityczne. W ten sposób świadomy lub nie Polska naraziła się na być może międzynarodowy arbitraż , który odbierze nam prawo do posługiwania się przyjęty przez Polskę nazewnictwem MBA oraz standardami z tego wynikającymi.

Czytaj więcej

Uczelniana ośmiornica, czyli jak wyglądał „układ wzajemności” w Collegium Humanum

Geneza i ewolucja MBA

Tym bardziej warto przypomnieć , że MBA został wprowadzony w Stanach Zjednoczonych na początku XX wieku jako dwuletni kurs podyplomowy. Jednak już w latach 50. XX wieku amerykańskie studia MBA były postrzegane jako nieistotne dla świata biznesu, a szkoły były postrzegane jako drugorzędne. W odpowiedzi podniesiono standardy przyjęć i nauczania, aby stworzyć klasyczny amerykański program MBA - pierwszy rok podstawowych kursów dających dogłębne zrozumienie praktyk zarządzania, a następnie drugi rok na specjalizację lub dalsze studia. W latach sześćdziesiątych Wielka Brytania zdecydowała, że potrzebuje własnych szkół biznesu. Zgodnie z zaleceniami raportu Franksa utworzono Manchester Business School i London Business School. Inne uniwersytety poszły w ich ślady, a firmy zaczęły organizować szkolenia z zarządzania dla swoich pracowników; Henley Management College, Ashridge i INSEAD we Francji zaczęły w ten sposób. Dwuletnie kursy ustąpiły miejsca intensywnym 12-miesięcznym programom. Wprowadzono specjalistyczne MBA z modułami w takich tematach jak biznes międzynarodowy, finanse, sektor publiczny, a nawet piłka nożna. Studiowanie za granicą jest coraz częstszą opcją, zarówno w pełnym wymiarze godzin, jak i poprzez wybór jednej z rosnącej liczby szkół biznesowych, które pozwalają studentom na podjęcie co najmniej jednego przedmiotu do wyboru w innym kraju. Największy wzrost w ostatnich latach odnotowano w przypadku studiów MBA w niepełnym wymiarze godzin i na odległość, które pozwalają studentom kontynuować pracę w tym samym czasie. Średnia długość studiów niestacjonarnych wynosi dwa i pół roku, a wielu studentów otrzymuje pewną formę sponsoringu od swoich pracodawców. Stowarzyszenie MBA twierdzi, że od 10 000 do 15 000 osób rocznie w Wielkiej Brytanii podejmuje studia MBA w ramach kształcenia na odległość. Wzrosło zainteresowanie programami Executive MBA, które odbywają się wieczorami i w weekendy. Wzrosło także zainteresowanie kursami modułowymi, które pozwalają studentom uczestniczyć w zajęciach w pełnym wymiarze godzin przez dłuższy czas.

Przy czym pamiętać należy, że minęły już czasy, gdy tradycyjne metody nauki, takie jak zajęcia prowadzone w trybie stacjonarnym w uczelni były jedyną opcją prowadzącą do zdobycia tytułu Master of Business Administration (MBA).

Czytaj więcej

MBA – najwyższy poziom edukacji dla ludzi biznesu

MBA online

Obecnie programy studiów MBA umożliwiają kandydatom dostęp do szkolnictwa wyższego online z dowolnego miejsca i o dowolnej porze.

Według danych z Association to Advance Collegiate Schools of BNusiness (AACSB) liczbą uniwersytetów oferujących studia MBA przez internet wzrosła o 54 % między 2019 a 2017 rokiem. W poprzednich latach pojawiały się obawy ,że programy studiów MBA nie zapewniają wysokiej jakości interakcji między studentem a profesorem. Jednak nie znalazło to ostatecznie potwierdzenia a adaptacja studiów MBA prowadzonych przez internet gwałtownie wzrosła po 2020 roku , częściowo z powodu znacznych postępów technologicznych, które rozwiązały problem jakości interakcji student profesor. Na przykład nowoczesne platformy wirtualnej nauki, które miały interaktywne technologie , takie jak czatowanie w czasie rzeczywistym, ankiety i forma dyskusyjne , uczyniły program studiów MBA online bardziej wciągającym i promowały lepszą współpracę między studentami a wykładowcami. Podsumowując obecnie obserwujemy stały wzrost liczby programów MBA online na przestrzeni ostatnich lat. Co potwierdzając dane magazynu Forbs według którego liczba kandydatów którzy zapisali się na studia MBA online w USA była wyższa niż na studia w trybie stacjonarnym.

Licząc, że jednak nie dojdzie do wspomnianego międzynarodowego arbitrażu a Polsce uda się samodzielnie wprowadzić stosowne regulacje prawne które pozwolą na dalsze prowadzeni studiów MBA przy zachowani właściwych standardów co na szczęście czynią niektóre ośrodki akademickie zarówno prywatne jak i publiczne w Polsce.

Czytaj więcej

Chcą ukrócenia patologii na rynku MBA powstałych z przepisów PiS

Autor: Prof. Piotr Solarz – politolog, adiunkt na Akademii Piotrkowskiej i profesor Akademii Ekonomiczno-Humanistycznej w Warszawie. Prezes Stowarzyszenia Promowania Myślenia Obywatelskiego

Opisywana afera jak również wspomniane nieprawidłowości (Rzeczpospolita z 19.04.2025 „Kwalifikacje czy dyplom” ) pokazały problem, który wymagał pilnej nowelizacji ustawy prawo o szkolnictwie wyższym . Jednak jak dotąd do zmian w postaci nowych reguł prawnych w zakresie studiów MBA nie doszło a studia MBA straciły na jakości i prestiżu stając się w Polsce jedynie formalnym potwierdzeniem wymaganych kwalifikacji potrzebnych do zasiadania w radach nadzorczych spółek z udziałem Skarbu Państwa, choć niektóre uczelnie wyższe nad starają zachować prestiż i odpowiednią jakość. Tymczasem studia MBA i ich dyplom w państwach anglosaskich związany jest z ciężką i żmudną pracą której uwieńczeniem jest dyplom MBA i prestiż z niego płynący jak również zdobyte know how oraz sieć kontaktów. Dzięki temu absolwenci MBA cieszą się poważaniem oraz wysokim statusem społecznym i zawodowym. Odmiennie niż w Polsce gdzie studia MBA kojarzone są jako błyskawiczna droga do pseudo kariery we wspomnianych spółkach Skarbu Państwa. W ten sposób – przepraszając za uogólnienie studia MBA nie kojarzą się z wysiłkiem, pracą czy studiowaniem i prestiżem a błyskawiczną furtką do pseudo kariery na która jak się okazało jest przyzwolenie społeczne i polityczne. W ten sposób świadomy lub nie Polska naraziła się na być może międzynarodowy arbitraż , który odbierze nam prawo do posługiwania się przyjęty przez Polskę nazewnictwem MBA oraz standardami z tego wynikającymi.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Prawne
Prof. Romanowski: Minister finansów nie jest w potrzasku w sprawie uchwały PKW
Opinie Prawne
Marek Isański: Czym w ogóle jest praworządność?
Opinie Prawne
Prof. Ewa Łętowska: Prawno-polityczny przekładaniec
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: RPO rzuca koło ratunkowe ministrowi finansów
Materiał Promocyjny
eDO Post – nowa era bezpiecznej komunikacji cyfrowej dla biznesu
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Jeńców w tym roku nikt nie będzie brał