Robert Gwiazdowski: „Pieniądze są i będą”. Ale chyba jednak nie ma

Najpierw podwyżka akcyzy, a teraz podwyżka podatków dla informatyków. Trudno powiedzieć, co będzie kolejnym przedmiotem wyższego opodatkowania, ale trend jest dość wyraźny. Rząd PO kontynuuje go po rządzie PiS, który swoim wiekopomnym Nowym Ładem, nazwanym później Polskim Ładem, starał się przedsiębiorców zarżnąć.

Publikacja: 11.07.2024 04:30

Robert Gwiazdowski: „Pieniądze są i będą”. Ale chyba jednak nie ma

Foto: Adobe Stock

Podobno tym razem, po „okresie błędów i wypaczeń” z czasów ministra Rostowskiego, „pieniądze są i będą”. Ale chyba jednak nie ma. Najpierw rząd ochoczo podwyższył podatki pracodawcom, nazywając to „podwyżką wynagrodzenia minimalnego”. Jak wynosiło ono 4242 zł brutto, to pracownik otrzymywał 3222 zł, a pracodawca płacił 5111 zł. Teraz od podwyższonej do 4300 zł kwoty brutto pracownik otrzyma 3261 zł – 39 zł więcej, ale pracodawca zapłaci dodatkowo rządowi 69 zł więcej niż dotąd. Zważywszy, że pracowników na wynagrodzeniu minimalnym jest ok. 3 mln, to przez rok rząd dostanie więcej o 2,5 mld zł.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Rząd, weryfikując tzw. neosędziów, sporo ryzykuje
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Deregulacyjne pospolite ruszenie
Opinie Prawne
Michał Bieniak: Adwokat zrobił swoje, adwokat może odejść
Opinie Prawne
Maria Ejchart: Niezależni prawnicy są fundamentem państwa prawa
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Łaska Narodu na pstrym koniu jeździ. Ale logika nie