Dzięki przełomowemu wyrokowi Trybunału Sprawiedliwości UE nieuczciwemu dłużnikowi trudniej będzie uciec z majątkiem przed wierzycielem.
Wyprowadzanie majątku przez dłużników jest w Polsce zjawiskiem powszechnym. O tym, że po takiej „skutecznej" operacji z majątku dłużnika może pozostać tylko popiół, wie każdy, kto spotkał się z tą praktyką. Kodeks cywilny przyznaje wierzycielowi ochronę w postaci powództwa o ubezskutecznienie takiej czynności względem wierzyciela (skargę pauliańską). W przypadku wniesienia skargi pauliańskiej stroną pozwaną jest osoba, z którą dłużnik dokonał czynności (osoba trzecia), a nie sam dłużnik. Zdarza się jednak, że dłużnik wyprowadza majątek, dokonując czynności z osobą trzecią mającą miejsce zamieszkania bądź siedzibę poza granicami Polski, ale na terytorium Unii Europejskiej. Pojawia się wówczas problem, czy wierzyciel musi wnieść skargę pauliańską przeciwko osobie trzeciej do sądu państwa tej osoby? Dotychczas takie właśnie stanowisko, niekorzystne dla wierzycieli pauliańskich, dominowało w doktrynie i orzecznictwie.