Aktualizacja: 13.07.2015 09:00 Publikacja: 13.07.2015 08:45
2 zdjęcia
Zobaczprof. Irena Lipowicz
Foto: Fotorzepa, Rafał Guz
Rz: Nie będzie się pani ubiegała o drugą kadencję w fotelu rzecznika praw obywatelskich. Dlaczego?
Prof. Irena Lipowicz, rzecznik praw obywatelskich: Zgłosiłam gotowość kandydowania, ale to parlament wybiera rzecznika.
Wydawanie orzeczeń to nie rozwiązywanie abstrakcyjnych kazusów, ale i dawanie odpowiedzi na fundamentalne pytanie o to, co jest zakazane, a co dozwolone. A po orzeczeniu SN w sprawie wypadku na Sokratesa można odnieść wrażenie, że pieszy wchodząc na pasy musi się liczyć ze wszystkim.
W toku postępowania karnego ofiary mogą często czuć się sprowadzone jedynie do roli świadków, a ich emocje i sytuacja są lekceważone. Uważam to za niedopuszczalne i wymagające zmian.
Dla wnioskodawców ubiegających się o opinie zabezpieczające kluczowe jest, aby cel powołania do życia, a następnie funkcjonowania fundacji rodzinnej był zgodny z tym, który przyświecał środowisku firm rodzinnych – zapewnieniu ciągłości i trwałości funkcjonowania majątku firmowego i rodzinnego.
AI Act wymaga rozwijania kompetencji osób tworzących i korzystających z systemów sztucznej inteligencji. Kluczowe jest tu ewolucyjne podejście.
Komisja Wenecka „zbłądziła w ostatnich opiniach w sprawie Polski”, „przedkładając formalną legalność nad merytoryczną niezależność sędziów”. A tak w ogóle to ona „zdaje się nie zdawać sobie sprawy, że legalność jest obecnie modnym listkiem figowym, za którym ukrywa się autokracja”. Ta legalność to nic innego jak praworządność właśnie.
Wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk ma być kandydatem PiS na rzecznika praw obywatelskich. Precedensem jest zgłoszenie przedstawiciela władzy na apolityczną funkcję.
Nie ma uzasadnienia, by tak głęboko ingerować w prywatność obywateli – tak o zmianach w ustawie sędziowskiej pisze prof. Irena Lipowicz.
Chodzi o permanentne zaniżanie dotacji dla szkół artystycznych. Sprawię jako pierwsza opisywała „Rzeczpospolita”
Jeśli politykę rozumieć jako zabieganie o dobro wspólne, to każdy z nas jest postacią polityczną i rzecz jasna poglądy mają wpływ na pracę człowieka - mówi Irena Lipowicz, rzecznik praw obywatelskich
Wynagrodzenia powinny być przejrzyste po to, by łatwiej było porównać swoje wynagrodzenie z zarobkami innych pracowników, np. płci przeciwnej – uważa Rzecznik Praw Obywatelskich.
Urzędnicy objęli swoim patronatem imprezę przygotowaną przez organizację gejowską.
Lekarz, który chce skorzystać z „klauzuli sumienia” nie powinien być przymuszany do wskazania innego lekarza. Obowiązkiem takim trzeba obarczyć podmioty instytucjonalne wykonujące na zlecenie państwa działalność leczniczą – uważa Rzecznik Praw Obywatelskich.
Ograniczenie pracy do 70 lat może być dyskryminacją – uważa prof. Irena Lipowicz.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas