Aktualizacja: 22.08.2016 08:32 Publikacja: 22.08.2016 08:32
Foto: www.sxc.hu
Ustawa z 20 maja 2016 r. o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych (DzU z 2016 r., poz. 961), która weszła w życie 15 lipca 2016 r., spowodowała niemożność wcielenia w fazę realizacji wielu od lat rozwijanych projektów farm wiatrowych nie tylko przez inwestorów polskich, ale i zagranicznych. Tym ostatnim przysługują możliwości ochrony inwestycji na podstawie norm prawa międzynarodowego, których realizacja wiąże się z odpowiedzialnością odszkodowawczą państwa polskiego.
Może i PKW nie do końca spełnia swe ustawowe zadania, ale za to należy docenić wkład jej przewodniczącego w rozwój prawa w zakresie podejmowania decyzji przez organy kolegialne. Bo po co się ograniczać do wydania jednego stanowiska, z którego i tak ktoś będzie niezadowolony? Jak będzie ich kilka, każdy wybierze to, które mu pasuje.
Podobnie jak przy każdym wyjeździe poza granice kraju, również zimą warto pamiętać o zapewnieniu sobie i naszym najbliższym ochrony, jaką daje właściwa polisa ubezpieczeniowa na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń.
Jeśli chcemy niezależnej prokuratury, to nie możemy się jednocześnie domagać ręcznego sterowania nią, nawet w słusznej sprawie. Zwłaszcza że każda władza inaczej ową słuszność definiuje.
Minister Adam Bodnar się miota. Przedstawił dwa projekty, w tym jeden zakładający przywrócenie praworządności dopiero w 2030 r. Kolejne 5 lat oswajania bezprawia to kapitulacja ministra sprawiedliwości - pisze prof. Michał Romanowski, adwokat wielu sędziów nękanych dyscyplinarkami przez ostatnie osiem lat.
Autor projektu, sam przecież będący sędzią, przywodzi na myśl niesławnego Efialtesa – Greka, który pomógł Persom pokonać jego rodaków broniących się w wąwozie Termopile. I wcale nie chodzi o to, by gloryfikować „neosędziów” lub demonizować tych, którzy chcą zmian.
Wchodzimy w kolejną fazę sporu o praworządność. Początek prezydenckiej kampanii wyborczej nie wróży najlepiej, bo zamiast merytorycznej debaty nad wypracowanymi propozycjami, raczej możemy się spodziewać politycznej młócki i festiwalu demagogii.
Wypłacane gminom odszkodowania z tytułu wycinki drzewostanu na potrzeby inwestycji drogowych stanowią w istocie wynagrodzenie za świadczoną usługę i podlegają opodatkowaniu VAT.
Na wymiar odszkodowania za wywłaszczone grunty pod drogę publiczną, bezpośredni wpływ ma przeznaczenie nieruchomości, które przy braku planu ustala się na podstawie decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, do której zalicza się decyzję o warunkach zabudowy.
To, że powodzianie będą rozważać skorzystanie z grupowego dochodzenia odszkodowań za szkody, było do przewidzenia, bo jest to praktyczne narzędzie w rękach większych grup poszkodowanych po zaniedbaniach władzy.
W ubezpieczeniach obowiązkowych budynków rolniczych występuje unikalny dla tych ubezpieczeń problem prawny: uwzględnianie zużycia budynków przy wyliczaniu odszkodowania. Nie występuje w innych rodzajach umów ubezpieczenia, gdyż ubezpieczenie obowiązkowe budynków rolniczych podlega zasadom zastrzeżonym dla tego właśnie ubezpieczenia w ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (dalej: "ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych").
Nie każda ofiara nieszczęśliwego zdarzenia na drodze może liczyć na odszkodowanie. I to nawet jeżeli sprawca posiadał ubezpieczenie OC, a poszkodowany doznał poważnych urazów.
Intensywne ulewy lub praca rzeki może spowodować osunięcie, zalanie czy podmycie części gruntu. Co można zrobić, jeśli okaże się, że działka ma zmniejszoną powierzchnię? Kiedy przysługuje odszkodowanie, gdy rzeka i powódź zabrała część nieruchomości?
Wchodząc do lasu, trzeba będzie zachować ostrożność i uważać na pozostawiony samochód. Leśnicy mieliby już nie odpowiadać za szkody spowodowane np. upadkiem gałęzi.
Sąd Najwyższy ma rozstrzygnąć, czy nabywca wierzytelności konsumenta przejmuje jego przywileje procesowe.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas