Zjazd nie odwrócił tego trendu, a 13 grudnia Związek przegrał całkowicie. „Karta” podziemna powstała w styczniu 1982 niejako w imię Solidarności, ale w przekonaniu, że związek zawodowy jej nie obroni. W podziemiu Solidarność już gubiła cudzysłów, struktury sprzed stanu wojennego miały coraz mniejsze znaczenie. O rezultacie wyborów z 4 czerwca 1989 r. zdecydowała pamięć o Solidarności, a nie sam NSZZ „S”. I to był wielki kapitał w XX wieku – jestem przekonany, że tamta siła nadal tkwi w polskim społeczeństwie.
Właśnie w Polsce jest możliwa, skoro już tu naprawdę była. To nie idealistyczne wyobrażenie, ale powrót do najlepszej mentalnie przeszłości. Tak by się chciało, aby akcja KARTY „Solidarność bez cudzysłowu” pomogła Polakom zrozumieć, co mamy poza tą sztucznie wywołaną polaryzacją. Tezy, jak kiedyś postulaty, mogą być podawane z ręki do ręki.
21 tez Solidarności
1. Solidarność narodziła się w Polsce 40 lat temu, przekształcając świadomość zbiorową. Na przełomie lat 1980/1981 objęła kraj jako wyzwoleńczy ruch społeczny.
2. Zjawisko Solidarności podnosiło Polskę po czterech dekadach zapaści państwa; trwało dekadę – od 17 sierpnia 1980 r. do 24 czerwca 1990 r. (rozpad formacji) – inicjując III RP.
3. Nazwano ruch Solidarnością pod konieczną, lecz zbyt wąską, postacią związku zawodowego. Od 17 września 1980 r. ta „związkowa” nazwa znaczyła społeczeństwo.
4. Solidarność powstała ze splotu aktywności opozycji działającej jawnie przez kilka lat i społeczeństwa obudzonego przez Jana Pawła II.
5. Twarzą Solidarności w latach 1980–1990 stał się Lech Wałęsa, choć wcześniej opozycji nie przewodził, a w roku 1990 rozbił dojrzałą formację, idąc drogą własnych ambicji.
6. Solidarność jako samoorganizacja społeczeństwa w latach 80. podważyła – bez przemocy – blok sowiecki; system nie zdołał już zareagować siłą.
7. Liderzy związku zawodowego, utożsamianego z Solidarnością, w tym przewodniczący, stali się uosobieniem oddolnego ruchu, jednak nie przywódcami społeczeństwa.
8. Gdy 27 marca 1981 r. w imię Solidarności całkowicie zamarł kraj, a szefom związku dano prawo decydowania za społeczeństwo – nikt nie podjął roli wodza.
9. Związek zawodowy nie przetrwał stanu wojennego – rozpadł się od uderzenia 13 grudnia 1981; trwała Solidarność, dzięki mobilizacji poza strukturą.
10. Solidarność warunkowała zwycięstwo społeczeństwa nad władzą – 4 czerwca 1989; w jej imieniu wystąpiła wiarygodna grupa liderska, stojąca przy Lechu Wałęsie.
11. Po rekonstrukcji związku zawodowego, odchodzącego od Solidarności, przewodniczący nie zrezygnował z historycznej już nazwy, pozorując kontynuację.
12. Wraz z upadkiem Komitetów Obywatelskich, zwycięskich w wyborach 1989/1990, Solidarność występuje już tylko w cudzysłowie, zmieniając znaczenie znaku.
13. Dekada Solidarności okazała się – mimo komunistycznej opresji – okresem delegitymizacji Peerelu, zapowiedzią wolności w Polsce suwerennej.
14. Trzy kolejne dekady – przy sukcesie gospodarki i ładu demokratycznego Polski – są okresem stopniowego usuwania Solidarności ze społeczeństwa.
15. Zaprowadzona w kraju polaryzacja polityczna, a za nią społeczna, jest przeciwieństwem Solidarności. Powrót do jej wartości powinien wesprzeć odzyskanie wspólnoty.
16. Polsce potrzeba racji Solidarności: działań bez przemocy. Postawy nienawiści, pogarda dla prawa, korupcja i mord polityczny – to ich współczesna alternatywa.
17. Solidarność sprzed 40 lat stała się najmocniejszym pozytywnym znakiem polskiej wspólnoty – otwartej na innych, gotowej w sporze do dialogu i porozumienia.
18. Każdy obywatel może wybrać kształt Polski: spolaryzowanie czy Solidarność. Jeśli uzna ją za postulat dla siebie, wesprze integrującą się wspólnotę.
19. Dniem symbolicznym uwolnienia się Polski jest 31 sierpnia (a nie 1 czy 15 sierpnia). W roku 1980 Solidarność pokonała totalitarny system – jako apogeum przełomu.
20. Hasło na miesiąc rocznicy Solidarności 2020, od 17 sierpnia (dzień ogłoszenia 21 postulatów) do 17 września (dzień przyjęcia nazwy): odzyskanie zawłaszczonego znaku.
21. Solidarność w cudzysłowie okazała się zaprzeczeniem jej sensu – karykaturą. Powrót tej bez cudzysłowu to nadzieja Polski, przywrócenie fundamentalnej wartości.
Fundacja Ośrodka KARTA