Ryszard Bugaj: PZPR a socjaldemokracja

Krzysztof Janik ma mi za złe, że piszę „lewica" – z małej litery i w cudzysłowie. To nie przypadek – ekonomista i były lider Unii Pracy odpowiada byłemu przewodniczącemu SLD.

Publikacja: 09.05.2021 21:00

Ryszard Bugaj: PZPR a socjaldemokracja

Foto: Fotorzepa/ Darek Golik

Krzysztof Janik broni decyzji Klubu Sejmowego Nowej Lewicy o poparciu ustawy o zasobach własnych UE („Ornitolodzy wiedzą lepiej, „Rzeczpospolita”, 6 maja). Ta decyzja mnie się też podobała i nie wiem, dlaczego autor w tej sprawie mnie atakuje. Domyślam się, że ma mi generalnie za złe krytykę lewicy postkomunistycznej, od której rzeczywiście nie stroniłem. Więcej, nadal uważam ją za zasadną.

Lewicowa orientacja zawsze kojarzyła mi się z socjaldemokracją (w polskiej historii z PPS), czyli z ideami równości, aktywnej (ale nie eliminującej rynku) polityki gospodarczej i – oczywiście – z demokracją. Także (choć w młodości byłem ministrantem) z państwem świeckim. Praktyka PRL była tego zaprzeczeniem. Dość długo nie wykluczałem jednak, że system komunistyczny może ewoluować. W 1968 r. (K. Janik wstąpił wtedy do PZPR) uznałem jednak, że „ta czaszka nigdy już się nie uśmiechnie". Spotkałem wtedy sporo ludzi, którzy wystąpili z PZPR. Większość z nich długo liczyła na demokratyczną przebudowę partii. Często narażając się na gniew władzy, zdecydowali się wejść na drogę sprzeciwu wobec opresyjnego systemu. Potem była Solidarność: antykomunistyczny ruch robotniczy i stan wojenny. No i bezprecedensowa gospodarcza katastrofa. Okrągły Stół nie był ze strony partii komunistycznej wyrazem dążenia do demokracji, był rozpaczliwym zwrotem podjętym w nadziei uratowania z wyliniałego już systemu komunistycznego możliwie wiele. Nie udało się.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
9zł za pierwszy miesiąc.

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
9 zł pierwszy miesiąc, a potem 39 zł/msc
Opinie polityczno - społeczne
Światowe Dni Młodzieży były plastrem na tęsknotę za Janem Pawłem II
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Jak uwolnić Andrzeja Poczobuta? Musimy zacząć działać
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Umowa Ukraina–USA, czyli jak nie stracić własnego kraju
Opinie polityczno - społeczne
Trzaskowski, Nawrocki czy Mentzen: za kogo kciuki powinien trzymać konserwatysta
Opinie polityczno - społeczne
Twórca Polish History: Chrobry nie ma szczęścia. Polska zasługuje na ambitne obchody wielkich rocznic