Weto ustawodawcze nie jest instytucją nową ani też znaną jedynie w naszym kraju. W dawnych czasach, a chodzi głównie o XIX--wieczne monarchie konstytucyjne, miewało charakter ostateczny i nie mogło być przez parlament odrzucone. Takie rozwiązanie, znane pod nazwą sankcji monarszej, przewidywała np. francuska karta konstytucyjna z 1814 r.
Później wraz z ugruntowaniem się rządów demokratycznych weto ustawodawcze – jeśli zostało utrzymane – uzyskało postać aktu warunkowego (zwieszającego). Tak wypowiadała się o nim Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z 23 kwietnia 1935 roku, przewidując, że Sejm i Senat mogą je odrzucić większością głosów ustawowej liczby posłów i senatorów. Konstytucja PRL nie znała instytucji weta ustawodawczego. Nie było ono potrzebne, ponieważ proces legislacyjny i tak sterowany był spoza Sejmu, z jednego dla całego kraju ośrodka dyspozycji politycznej i ustawodawczej (z KC PZPR), i żadne niespodzianki nie były w jego przebiegu możliwie. Ustawodawcze weto zawieszające, zwane oficjalnie przekazaniem ustawy do ponownego rozpatrzenia przez Sejm, przywrócone zostało dopiero w 1989 r. wraz z restytucją urzędu prezydenta Rzeczypospolitej.
Instytucja ta znana jest również konstytucjom innych państw współczesnych. W Republice Czeskiej ustawę przed podpisaniem prezydent może wraz z uzasadnieniem zwrócić Izbie Poselskiej, a ta może weto oddalić, uchwalając ustawę ponownie większością głosów wszystkich posłów. We Włoszech weto prezydenckie odrzucane jest w wyniku ponownego przyjęcia ustawy przez obie izby parlamentu. Konstytucja Republiki Francuskiej przewiduje, że przedmiotem weta głowy państwa może być nie tylko cała ustawa, ale także niektóre jej artykuły. Z kolei w Słowenii prawo weta nie należy do prezydenta, tylko do Rady Państwa (pochodzącego z wyborów 40-osobowego organu reprezentującego interesy społeczne, gospodarcze, zawodowe i lokalne), a jego odrzucenie dokonywane jest przez ponowne uchwalenie ustawy większością głosów ogólnej liczby posłów.
[srodtytul]Kontrola nad parlamentem[/srodtytul]
Istnienie zawieszającego weta ustawodawczego znajduje wytłumaczenie przede wszystkim w przyjętej przez liczne państwa, w tym przez Polskę, zasadzie podziału i równowagi władzy ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej.
Do parlamentu należy uchwalanie ustaw. Jak każdy organ władzy może on w podejmowaniu decyzji popełniać błędy, podlegać niedobrym wpływom różnorodnych, w tym niekoniecznie usprawiedliwionych dobrem powszechnym, interesów, namowom tych czy innych lobbies, porywom politycznych i personalnych niechęci lub sympatii itp.