Rewizjonizm Jerzego Giedroycia

Twórca paryskiej „Kultury” nie chciał być obrońcą przeszłości. Mawiał, że jego celem jest skupianie wokół siebie ludzi mądrzejszych od niego - pisze senator KO.

Aktualizacja: 13.09.2020 17:53 Publikacja: 13.09.2020 17:53

Redaktor najlepiej czuł się w swoim gabinecie w podparyskim Maisons-Laffitte

Redaktor najlepiej czuł się w swoim gabinecie w podparyskim Maisons-Laffitte

Foto: Henryk Giedroyc / Instytut Literacki

Dokładnie 20 lat temu, 14 września 2000 roku, pożegnaliśmy Jerzego Giedroycia, twórcę najbardziej kreatywnej instytucji powojennej emigracji – paryskiej „Kultury”. Dziś, gdy naród białoruski upomina się o wolność i elementarne prawa, idea polskiej polityki wschodniej znowu staje się aktualna. Nie ma wątpliwości, że Giedroyc był konsekwentnym rzecznikiem tej idei. Prezentował przekonanie, że niepodległość i bezpieczeństwo Polski związane są z odzyskiwaniem wolności przez narody sąsiadujące z nami na wschodzie.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Jak uwolnić Andrzeja Poczobuta? Musimy zacząć działać
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Umowa Ukraina–USA, czyli jak nie stracić własnego kraju
Opinie polityczno - społeczne
Trzaskowski, Nawrocki czy Mentzen: za kogo kciuki powinien trzymać konserwatysta
Opinie polityczno - społeczne
Twórca Polish History: Chrobry nie ma szczęścia. Polska zasługuje na ambitne obchody wielkich rocznic
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Meloni w Białym Domu. Czy Trump zapomniał o Polsce?