Tomasz P. Terlikowski: „Święta wojna” o „przestrzeń Świętej Rusi”. Dlaczego Kościół nie potępia Cyryla?

Rosyjska Cerkiew Prawosławna mówi już językiem niemieckich nazistowskich chrześcijan. Dlaczego ani w świecie prawosławnym, ani w ruchu ekumenicznym, ani w Kościele katolickim nie budzi to wciąż adekwatnej reakcji, a dla papieża Franciszka patriarcha Cyryl jest wciąż partnerem do debaty?

Publikacja: 29.03.2024 15:41

Rosyjska Cerkiew Prawosławna mówi już językiem niemieckich nazistowskich chrześcijan

Rosyjska Cerkiew Prawosławna mówi już językiem niemieckich nazistowskich chrześcijan

Foto: PAP/EPA

Światowy Rosyjski Sobór Ludowy przyjął jako tekst programowy dokument, w którym uznaje „specjalną operację wojskową” w Ukrainie za „świętą wojnę”, w czasie której „Rosja i jej naród, broniąc jedynej przestrzeni duchowej Świętej Rusi, wypełniają misję »Obrońcy«, chroniąc świat przed naporem globalizmu i zwycięstwem Zachodu, który popadł w satanizm”. To dobitny dowód na to, że duchowieństwo Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej, pod kierownictwem patriarchy Cyryla, radykalnie zrywa z chrześcijaństwem. Odpowiedź świata chrześcijańskiego – w tym prawosławnego – na ten dokument powinna być zdecydowana i jednoznaczna.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Opinie polityczno - społeczne
Joanna Ćwiek-Świdecka: Różowe słonie w pokoju nauczycielskim
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Ukraina miała za krótką spódniczkę
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Ukraińskie wybory w czasie wojny? To pułapka
Opinie polityczno - społeczne
Grypowy paraliż polskich szkół. Czy jest komu uczyć?
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Ukraina musi być ważniejsza od wyborów