Mrówki mają swoje życie, które jest zorganizowane i celowe, ale to mnie nie zajmuje, jak długo nie wchodzą latem do mojej kuchni. Wtedy na chwilę zmieniam się w masowego mordercę, a następnego dnia starannie wietrzę kuchnię i wracam do swojego życia. Podobny stosunek do nas będzie miała sztuczna inteligencja (AI). Jeśli chcemy przeżyć, nie powinniśmy włazić do jej kuchni. Szkopuł w tym, że produkty z tej kuchni są także niezbędne dla przeżycia naszego gatunku. Mrówki wchodzą do mojej kuchni zwabione zapachem jedzenia, choć nie muszą. My będziemy musieć, jeśli będziemy chcieli, by przetrwała ludzka cywilizacja.