Aktualizacja: 21.02.2025 00:08 Publikacja: 27.01.2024 06:00
Amerykański samolot transportowy Lockheed Martin C-130H Hercules
Foto: AFP
Polska debata nad zasadnością kontynuowania budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK) koncentruje się wokół kwestii związanych z lotnictwem cywilnym, skalą inwestycji i jej wpływem na rozwój ekonomiczny kraju. My chcielibyśmy zwrócić uwagę na jeszcze jeden, nie mniej istotny, jej aspekt, a mianowicie wojskowe znaczenie rozbudowy i modernizacji polskiego systemu komunikacyjnego, którego nowym jądrem ma stać się CPK.
Jesteśmy wręcz zdania, że skuteczna polityka odstraszania Federacji Rosyjskiej, czyli działanie na rzecz utrzymania pokoju, w niemałym stopniu zależy od jak najszybszych inwestycji w infrastrukturę poprawiającą wojskową mobilność na wschodniej flance sojuszu. To, czy kraje flankowe będą w stanie uniknąć rosyjskiego najazdu i okupacji części ich terytorium, zależeć będzie od tego, jak szybko NATO zdoła przerzucić swe siły w zagrożone agresją regiony, zanim wybuchnie wojna, co pozbawi w ten sposób Kreml jego „strategii zwycięstwa” i uniemożliwi politykę kroków dokonanych. A to w sposób bezpośredni zależy od stanu sieci transportowej w Polsce.
Putin nie zdobył Kijowa trzy lata temu. Ale ma pomysł na wysadzenie państwa ukraińskiego od środka. I Donald Trump mu w tym mocno pomaga.
Grypa i braki kadrowe w szkołach to mieszanka wybuchowa. Bo przy takiej skali zachorowań jak obecnie i przy takich brakach kadrowych w oświacie wystarczy, że na L4 pójdzie tylko kilka osób, a w szkole nie będzie nie tylko lekcji, ale także należytej opieki nad dzieckiem.
Jeśli dziś Polska nie przyłączy się do realnych gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy, za kilka lat może mieć rosyjskie wojska na swojej granicy.
Elity europejskie już dawno utraciły wszelką otwartość na krytykę własnego postępowania. Chodzi oczywiście o falę świętego oburzenia wywołaną wystąpieniami wiceprezydenta USA J.D. Vance’a, najpierw na szczycie AI w Paryżu, a potem na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.
Politykę Paryża można zrozumieć, bo nie ryzykuje wiele, mając broń atomową i dystans do Rosji, który zwiększa bezpieczeństwo Francji. Ale jakie są motywy Warszawy przyłączającej się do „chóru płaczek” wzywającego Amerykę, aby zaprosiła Europę na prawach partnera do negocjacji pokojowych?
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Keir Starmer w rozmowie telefonicznej z Wołodymyrem Zełenskim wyraził poparcie dla decyzji władz Ukrainy, by nie przeprowadzać wyborów w kraju, w którym trwa wojna.
Rosja wisi na cienkim włosie imperialnej przemocy, ale sami Rosjanie wiedzą najlepiej, jak szybko może się od byle powiewu historii przewrócić.
Zajęcie Półwyspu Krymskiego przez Rosję było zaledwie preludium do pełnoskalowej wojny w Ukrainie, jaką Putin rozpętał trzy lata temu – 24 lutego 2022 r.
Nie ma dowodu na to, że oskarżeni uśmiercali ofiary alkoholem z domieszką izopropanolu. Nie truli, ale oszukiwali, przejmując ich mieszkania – orzekł sąd.
Samo korzystanie z pracy osób na tzw. home office w Polsce nie oznacza z automatu powstania stałego zakładu zagranicznej spółki w rozumieniu polsko-duńskiej umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania.
Francja i Wielka Brytania chcą wysłać do Ukrainy misję 30 tys. żołnierzy, aby ratować suwerenność Kijowa. Próbują przekonać Donalda Trumpa, aby poparł tę inicjatywę.
Kłopoty ze znalezieniem pracowników w oświacie, służbie zdrowia, transporcie publicznym, czy osób do służb mundurowych są wyzwaniem dla władz samorządowych. Te braki kadrowe mogą wpłynąć na jakość usług publicznych i na funkcjonowanie miast.
Narodowy Fundusz Zdrowia przedstawił projekt zmian w Ambulatoryjnej Opiece Specjalistycznej. Dzięki nim pacjenci mają czekać krócej na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas