Czytaj więcej
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Mołdawia przestaje płacić składki związane z przynależnością do Wspólnoty Niepodległych Państw.
Pierwsi swe obawy wypowiedzieli wojskowi. Ukraiński głównodowodzący gen. Walerij Załużny przestrzegł, że „ryzyko wojny pozycyjnej polega na tym, że może ona przeciągnąć się na lata i wyniszczyć państwo ukraińskie”.
Trwająca od czerwca ukraińska kontrofensywa utknęła po przejściu 17 kilometrów. Ale i druga strona nie może nazywać siebie zwycięską. Walki na przykład o Bachmut (zdobyty w końcu przez Rosjan) trwały dziesięć miesięcy. „O miasto wielkości sześć kilometrów na sześć” – jak opisał to Załużny.
Czytaj więcej
Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla, nie zgodził się z oceną gen. Walerija Załużnego, który na łamach "The Economist" stwierdził, iż na ukraińskich frontach doszło obecnie do impasu.
Straty, jakie ponieśli Rosjanie, są gigantyczne. Ale i Załużny przyznaje, że Ukraina ma problemy. „Jeśli szybko nie znajdziemy technologii dających przewagę na polu walki, to wcześniej czy później po prostu odkryjemy, że nie starcza nam ludzi do walki” – powiedział w wywiadzie dla „The Economist”.