Michał Kolanko: Kampania bardzo bezpośrednia

W walce o wyborcę liczy się dziś nie tylko internet.

Publikacja: 12.07.2022 21:00

Prezes PiS Jarosław Kaczyński nazwał objazd kraju „starą, sprawdzoną metodą” wypracowaną przez jego

Prezes PiS Jarosław Kaczyński nazwał objazd kraju „starą, sprawdzoną metodą” wypracowaną przez jego formację. Na zdjęciu na wtorkowym spotkaniu z sympatykami PiS w Grójcu

Foto: PAP/Paweł Supernak

Do wyborów pozostał jeszcze ponad rok. Ale gdy obserwuje się polityków, to można mieć wrażenie, że wybory będą tej jesieni. Zakrojone na szeroką skalę konwencje, objazdy kraju i setki, tysiące spotkań w terenie. Nowe postulaty i protesty w centrum stolicy. Spotkania w powiatach i konferencje prasowe w dużych miastach. Duże emocje.

Już teraz staje się jasne, że być może będzie to najbardziej intensywna kampania wyborcza w Polsce od 1989 r. I to nie tylko ze względu na poziom emocji w mediach społecznościowych. Ten rzeczywiście jest bardzo wysoki. Ale w „detalicznej” walce o głosy siły polityczne stawiają też na bardzo tradycyjne środki. Liczą się nie tylko zaawansowane i precyzyjnie dostosowane do konkretnych grup odbiorców kampanie w sieci, ale też „zwykłe”, kampanijne i wyborcze gazety – często przypominające tabloidy, sprofilowane wyborczo. I drukowane przez partie w tysiącach egzemplarzy. To jeden z wielu elementów wspierających kampanię bezpośrednią.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
felietony
Życzenia na dzień powszedni
Opinie polityczno - społeczne
Światowe Dni Młodzieży były plastrem na tęsknotę za Janem Pawłem II
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Jak uwolnić Andrzeja Poczobuta? Musimy zacząć działać
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Umowa Ukraina–USA, czyli jak nie stracić własnego kraju
Opinie polityczno - społeczne
Trzaskowski, Nawrocki czy Mentzen: za kogo kciuki powinien trzymać konserwatysta