Czy podatnik jest wielbłądem - felieton Roberta Gwiazdowskiego

Premier Kopacz podatki chce upraszczać – a jakże, jak każdy z jej poprzedników.

Publikacja: 09.10.2014 01:47

Robert Gwiazdowski

Robert Gwiazdowski

Foto: Fotorzepa, Robert gardziński RG Robert gardziński

W 2015 roku mają być gotowe założenia do nowej ordynacji podatkowej. Jak się wie, czego się chce, to założenia do ustawy można spisać w pół godziny. Ale może nie wiedzą jeszcze, czego chcą? Wprowadzono już solidarną odpowiedzialność podatników i klauzulę obejścia prawa podatkowego. Strach się bać, co jeszcze mogą wymyślić. Musimy być czujni, bo gdyby udało się uchwalić przepisy o solidarnej odpowiedzialności podatników w takiej postaci, jaką pierwotnie przedstawił minister Jacek Rostowski – obecnie główny doradca pani premier – to kierowcy ponosiliby solidarną odpowiedzialność za rozliczenie podatku VAT przez właściciela stacji paliwowej.

Mam dla pani premier radę. Trzeba odejść od domniemania, że podatnicy, a zwłaszcza przedsiębiorcy, to „urodzeni przestępcy". Owszem, okazja czyni złodzieja, ale te okazje czyni głównie prawodawca. Jak ktoś zakłada firmę, żeby oszukiwać na podatkach, nie znaczy, że jest przedsiębiorcą. Podobnie jak ktoś, kto morduje za pomocą skalpela, nie staje się chirurgiem. Zdecydowana większość przedsiębiorców chce płacić podatki i mieć święty spokój. Niestety, ich płacenie nie gwarantuje spokoju.

W charakterze marchewki proponowałbym: ?1. Wprowadzenie zasady in dubio pro tributario – czyli domniemania racji podatnika. To nie podatnik ma udowadniać, że nie jest wielbłądem – tylko organ podatkowy ma mu udowodnić, że jest. ?2. Obniżanie opodatkowania pracy – jak to postuluje OECD od kilku już lat i co zapowiedzieli przed miesiącem ministrowie finansów strefy euro na spotkaniu w Mediolanie. ?3. Zniesienie opodatkowania emerytur i innych świadczeń społecznych.

4. Wprowadzenie kasowej, zamiast memoriałowej, zasady rozliczania podatków – się płaci, jak kontrahent zapłaci, a nie, jak się wystawi fakturę. Koszt rozpoznaje się też dopiero po zapłaceniu, a nie otrzymaniu faktury.

A w charakterze kija:

1. Ujednolicenie stawek podatku VAT.

2. Ujednolicenie stawek podatku akcyzowego na towary będące zamiennikami – jak olej opałowy ?i napędowy.

3. Przeniesienie urzędników rozliczających podatki emerytów do kontroli rozliczeń VAT i akcyzy – w szczególności do kontroli drogowej na trasach prowadzących z przejść granicznych.

4. Zniesienie możliwości rozliczania VAT w przypadku hurtowej sprzedaży towarów akcyzowych raz na kwartał i przywrócenie rozliczeń miesięcznych.

Po co ja to proponuję, przecież jako adwokat i doradca podatkowy powinienem być zainteresowany tym, żeby system podatkowy był jak najbardziej skomplikowany? Bo moje dzieci nie będą chyba doradcami podatkowymi.

Autor jest adwokatem, profesorem prawa, prezydentem Centrum im. Adama Smitha

W 2015 roku mają być gotowe założenia do nowej ordynacji podatkowej. Jak się wie, czego się chce, to założenia do ustawy można spisać w pół godziny. Ale może nie wiedzą jeszcze, czego chcą? Wprowadzono już solidarną odpowiedzialność podatników i klauzulę obejścia prawa podatkowego. Strach się bać, co jeszcze mogą wymyślić. Musimy być czujni, bo gdyby udało się uchwalić przepisy o solidarnej odpowiedzialności podatników w takiej postaci, jaką pierwotnie przedstawił minister Jacek Rostowski – obecnie główny doradca pani premier – to kierowcy ponosiliby solidarną odpowiedzialność za rozliczenie podatku VAT przez właściciela stacji paliwowej.

Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Po spotkaniu z Zełenskim w Rzymie. Donald Trump wini teraz Putina
Opinie polityczno - społeczne
Hobby horsing na 1000-lecie koronacji Chrobrego. Państwo konia na patyku
felietony
Życzenia na dzień powszedni
Opinie polityczno - społeczne
Światowe Dni Młodzieży były plastrem na tęsknotę za Janem Pawłem II
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Opinie polityczno - społeczne
Co nam mówi Wielkanoc 2025? Przyszłość bez wojen jest możliwa