E-commerce niezbędny dla biznesu

Zainteresowanie firm sprzedażą przez internet mocno wzrosło w czasie pandemii, bo w ten sposób przedsiębiorcy ratowali swój biznes – mówi Joanna Pieńkowska-Olczak, prezes PayU.

Publikacja: 02.07.2021 05:00

E-commerce niezbędny dla biznesu

Foto: materiały prasowe

Materiał powstał we współpracy z PayU

W czasie pandemii Polacy pokochali zakupy online. Jaka była skala przejścia do internetu w tym czasie?

Bardzo duży skok zauważyliśmy w marcu i kwietniu. Zainteresowanie firm sprzedażą przez internet mocno wzrosło, bo w ten sposób przedsiębiorcy ratowali swój biznes. Z raportu e-Izby wynika, że był to wzrost o 50 proc.

Rynek e-commerce jest szacowany na koniec 2020 r. między 83 a 100 mld zł. To spektakularny wzrost. Zwiększyła się także liczba kupujących w internecie. W ubiegłym roku było to 72 proc. internautów (po wzroście o 11 pkt proc.). Teraz mówi się o 84 proc. Czyli pozytywny trend cały czas się utrzymuje.

Zmiana nawyków wynikała z potrzeby chwili czy zwyczaje zmieniły się na stałe?

Wierzymy, że nie był to jednorazowy skok, tylko trwała zmiana. Jednak dynamika troszkę wyhamuje. 74 proc. kupujących w trakcie lockdownu deklaruje, że nie zmniejszy swoich wydatków w internecie nawet po ustaniu wszystkich restrykcji. 10 proc. zamierza te wydatki zwiększyć. Aby zatrzymać konsumenta w sferze online, kluczowe będzie jednak zadbanie o całościowe doświadczenie zakupowe, ze szczególnym uwzględnieniem potrzeb osób, które przygodę z e-commerce rozpoczęły niedawno. Pomóc w tym zdecydowanie może wdrożenie strategii sprzedaży omnichannelowej.

Ludzie wracają do tradycyjnego świata, bo taka jest potrzeba społeczna, nasz styl życia, chęć zobaczenia produktów i spotkania się. Wierzymy jednak, że świat online i offline będą się przenikać.

Co przemawia za szybkim rozwojem zakupów internetowych?

Rosnące kompetencje cyfrowe. Smartfon to nasze centrum dowodzenia, które mamy niemal zawsze przy sobie. Daje nam możliwość sprawdzenia wszystkiego w wolnej chwili. Już blisko 60 proc. osób kupuje mobilnie. Istotne jest, żeby możliwość zakupu była dostosowana do wszystkich urządzeń cyfrowych, aby cała ścieżka zakupowa była prosta.

Jakie tutaj są wyzwania?

Te wyzwania były szczególnie widoczne na początku pandemii. Było to pojawienie się „nowego konsumenta", który do tej pory nie był obecny w internecie. Była więc edukacja, np. Allegro uczyło seniorów, jak robić zakupy w internecie.

Bardzo ważne jest też zadbanie o doświadczenie klienta, aby mógł znaleźć szybko odpowiedni produkt i łatwo za niego zapłacić.

Inne wyzwanie to dbałość o środowisko. Ludzie przykładają do tego coraz większą wagę. Patrzą na opakowania, czy można je powtórnie użyć, czy nie są stosowane plastikowe wypełniacze.

Jakie zmiany wprowadzają właściciele witryn e-commerce?

Pandemia przyspieszyła zmiany w kierunku sprzedaży wielokanałowej, do której cały handel zmierzał już od dłuższego czasu.

Obserwujemy duże skupienie na procesach i ich upraszczanie. W tym mocny nacisk na konwersję, by usunąć wszystkie problematyczne elementy z procesu, które mogą ją obniżać i powodować niezadowolenie klienta.

Z badań przeprowadzanych w trakcie pandemii wynika, że klienci są bardzo wymagający w stosunku do sklepów internetowych, przenoszą do środowiska online wymagania z handlu tradycyjnego. W sklepie mogą od razu o coś zapytać i tak samo szybkiego kontaktu z doradcą oczekują w internecie. Ważna jest też prezentacja towarów w e-sklepach – asortyment musi być ładnie zaprezentowany, najlepiej z każdej strony.

Duże i małe sklepy próbują wychodzić poza granice Polski. Polskie sklepy próbują swoich sił w sprzedaży transgranicznej i to jest bardzo słuszny kierunek rozwoju.

Jakie branże w e-commerce są najbardziej wygrane?

Branże, które radziły sobie dobrze przed pandemią, poradziły sobie w jej trakcie. To np. moda, uroda czy elektronika. Mocno wzrosła branża spożywcza. Pojawiła się nowa kategoria szeroko pojętych e-usług, czyli e-edukacja i e-zdrowie. Tam, gdzie mieliśmy trudności ze skorzystaniem z czegoś w normalnym trybie, pojawiła się możliwość dokształcania, kursów, konferencji w internecie. W trakcie lockdownu mocno wzrosła także kategoria dom i ogród.

Uroda i kosmetyki, treści cyfrowe, moda i akcesoria oraz edukacja to kategorie zakupowe, w których upatrujemy największy potencjał wzrostu w nadchodzących latach.

Są jakieś uśpione branże, których potencjał wkrótce eksploduje w e-commerce?

Może nie jest to uśpiona branża, bo mamy silnych graczy, jak np. Allegro czy Empik, ale tworzą się pomniejsze platformy handlowe, tzw. marketplace'y, skupiające wokół siebie sprzedawców, którzy nie zdecydowali się na samoistny sklep lub chcą prowadzić sprzedaż w różnych kanałach.

Jak widzi pani przyszłość e-commerce?

Wierzę we wzrost. Choć raczej nie będzie on aż tak dynamiczny jak 12 miesięcy temu, to wszystko wskazuje na to, że będzie jednak dwucyfrowy. Jesteśmy w połowie 2021 r. i nie widzimy, aby transakcje w e-commerce znacząco wyhamowały. Handel internetowy będzie rósł jako element całego biznesu firm. Po lockdownie każdy widzi, że e-commerce jest koniecznym elementem utrzymania i wzrostu biznesu. Wartości i liczby transakcji będą nadal rosły.

Spodziewa się pani przełomowych wydarzeń?

Widzimy wprowadzanie nowych narzędzi, np. płatniczych. W ciągu ostatnich dwóch lat rośnie zainteresowanie e-konsumentów oraz e-sklepów płatnościami ratalnymi i odroczonymi. Ten segment będzie rósł, bo pozwala na nieco większe zakupy, jak również na rozłożenie płatności w czasie. Coraz częściej będzie wchodziła w grę automatyzacja i stosowanie mechanizmów sztucznej inteligencji do wspomagania zarówno procesów płatniczych, jak i sprzedażowych.

Materiał powstał we współpracy z PayU

W czasie pandemii Polacy pokochali zakupy online. Jaka była skala przejścia do internetu w tym czasie?

Pozostało 97% artykułu
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację