– Fundusz PGNiG Ventures to oferta dla bardziej zaawansowanych, dojrzałych podmiotów, w które możemy inwestować kapitałowo. To są nasze dwie ścieżki systemowe. Będziemy je jeszcze modyfikować. Współpracujemy też z firmą Huge Tech, która zapewnia nam możliwości akceleracyjne, ale nie ukrywam, że chcemy rozszerzać tego typu współpracę, aby szerzej „zarzucać sieć" na rynku, nie tylko energetycznym, ale też wśród firm, które oferują produkty i usługi w ramach przemysłu 4.0 czy internetu rzeczy. Nie zamykamy się jedynie w naszej branży – wyjaśniał wiceprezes PGNiG.
Jak zauważyli eksperci, współpracy pomiędzy dużymi a małymi firmami nie należy rozpatrywać wyłącznie w aspektach czysto biznesowych. – Wzmocnienie relacji małego i dużego biznesu poprzez zwiększenie zaufania to uwolnienie prostych rezerw kapitału społecznego na rzecz gospodarki – mówił Sławomir Mazurek, główny ekolog, dyrektor pionu ekologii i klimatu w BOŚ Banku.
– W nowoczesnej, rozwiniętej gospodarce poszczególne rodzaje firm mają do spełnienia różne funkcje, a przeciwstawianie sektora MŚP dużym firmom nie ma racjonalnego uzasadnienia. Istotną kwestią jest natomiast jakość poszczególnych segmentów sektora przedsiębiorstw i generalny trend w każdym z nich do zwiększania potencjału, jeśli chodzi o skalę działania, wyposażenie w kapitał, poziom technologiczny, kwalifikacje kadr czy stosowane rozwiązania organizacyjne – tłumaczył przedstawiciel BOŚ Banku.
Dotacje na konsorcja
Podmiotem, który finansowo wspiera współpracę podmiotów z sektora MŚP z dużym biznesem, jest Narodowe Centrum Badań i Rozwoju (NCBR). – Część schematów dotacyjnych oferowanych przez nas w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój zakłada, wręcz niejako wymusza, współpracę różnej wielkości firm w ramach konsorcjów czy to złożonych z samych przedsiębiorstw, czy to z udziałem firm i jednostek naukowych. Te konsorcja się sprawdzają, w szczególności przy większej skali realizowanych przedsięwzięć – analizował Przemysław Kurczewski, zastępca dyrektora NCBR.
Współpracę firm, szczególnie z instytutami naukowymi, wspiera Sieć Badawcza Łukasiewicz. – Poprzez naszą sieć liczącą 32 instytuty badawcze pomagamy biznesowi. Cztery kierunki działalności Łukasiewicza to: transformacja cyfrowa, inteligentna mobilność, zdrowie oraz zrównoważona gospodarka i energia. Łukasiewicz powstał po to, aby lepiej rozwiązywać problemy badawcze firm. Dzieje się tak poprzez unikatowy model rzucania wyzwań naukowcom Łukasiewicza, który działa od 15 listopada 2019 r. – mówił Marcin Kraska.
– Jeśli przedsiębiorca ma problem, techniczny czy technologiczny, i nie wie, jak go rozwiązać, może rzucić nam wyzwanie, czyli opisać trudność i wskazać, w czym możemy mu pomóc – tłumaczył wiceprezes Łukasiewicza. Do tej pory Sieć Badawcza Łukasiewicz odpowiedziała na 51 wyzwań biznesowych zgłoszonych przez firmy, prezentując 334 pomysły. – W poprzednim systemie przedsiębiorcy przychodzili do poszczególnych instytutów, aby rozwiązać część problemu badawczego. Powstanie Łukasiewicza sprawiło, że jesteśmy w stanie odpowiadać na bardziej interdyscyplinarne problemy badawcze – podkreślał Kraska. Wskazał, że sieć współpracuje zarówno z firmami małymi, jak i dużymi, np. spółkami Skarbu Państwa: KGHM czy PKN Orlen, ale też np. z LG czy Eneris. A firmy i jednostki naukowe wspólnie ubiegają się m.in. o środki z NCBR.