Niewidzialne bariery w świecie pracy: jak dyskryminacja kształtuje sieci zawodowe?

Mamy świadomość występowania dyskryminacji przy rekrutacji i na późniejszych etapach kariery zawodowej. Jednak okazuje się, że występuje ona także na etapie tworzenia sieci zawodowych na platformach takich jak LinkedIn.

Publikacja: 03.01.2025 14:50

Marta Palczyńska

Marta Palczyńska

Foto: autor

Niektóre grupy społeczne takie jak imigranci, osoby z niepełnosprawnościami, kobiety czy osoby starsze mają gorsze wyniki na rynku pracy. Rzadziej znajdują zatrudnienie, a gdy pracują, zarabiają mniej. Wynika to z wielu złożonych czynników, takich jak uprzedzenia i dyskryminacja, utrudniony dostęp do edukacji, czy bariery strukturalne. Dyskryminacja w świecie pracy przybiera różne formy i występuje na różnych etapach. Od etapu tworzenia ogłoszeń, poprzez etap rekrutacji, aż po ustalanie płac i decyzje o awansach.

Okazuje się jednak, że dyskryminacja występuje także na etapie tworzenia sieci zawodowych. Yulia Evsyukova, Felix Rusche ii Wladislaw Mill w pracy "LinkedOut? A Field Experiment on Discrimination in Job Network Formation” („The Quarterly Journal of Economics”, 2024) pokazali, że na amerykańskim rynku pracy czarnoskórzy kandydaci mają znacząco ograniczone możliwości dostępu do informacji i rekomendacji zawodowych.

LinkedIn czy LinkedOut?

Badacze wykorzystali LinkedIn - największą na świecie platformę do nawiązywania kontaktów zawodowych, z ponad 900 mln użytkowników, do analizy zachowań użytkowników w Stanach Zjednoczonych. Utworzyli 400 fikcyjnych profili, z których połowa należała do osób czarnoskórych, a druga połowa do osób białych. Rasę użytkownika sygnalizowano wyłącznie za pomocą zdjęć profilowych generowanych przez AI. Każdy profil miał "bliźniaka" o tym samym CV, ale z różnym zdjęciem.

Eksperyment przebiegał w dwóch etapach. W pierwszym sprawdzano, czy rasa wpływa na akceptację zaproszeń do sieci. Wyniki pokazały, że zaproszenia od osób czarnoskórych były o 13 proc. rzadziej akceptowane niż od osób białych. To wskazuje na istotną dyskryminację już na poziomie budowania sieci.

W drugim etapie badano, czy dyskryminacja wpływa na odpowiedzi na prośby o porady zawodowe. Tu okazało się, że różnice w ilości uzyskiwanych informacji wynikają głównie z braku dostępu do rozbudowanych sieci, a nie z rzadszego udzielania informacji osobom czarnoskórym.

Mężczyźni i starsi użytkownicy dyskryminują profile osób czarnoskórych w mniejszym stopniu niż kobiety i młodsi użytkownicy

Kto dyskryminuje kogo?

Okazało się, że dyskryminacja jest powszechna i dotyczy większości grup użytkowników, choć występuje z różnym natężeniem. Mężczyźni i starsi użytkownicy dyskryminują profile osób czarnoskórych w mniejszym stopniu niż kobiety i młodsi użytkownicy. Czarnoskórzy użytkownicy również wykazują pewne przejawy dyskryminacji profili innych osób czarnoskórych, choć w mniejszym stopniu niż osoby niebędące czarnoskórymi.

Wyższe wykształcenie i status społeczny jedynie nieznacznie zmniejszają dyskryminację. Różnice w akceptacji pomiędzy profilami osób różnych ras występują niemal we wszystkich stanach USA. Jednak w hrabstwach bardziej republikańskich dyskryminacja osób czarnoskórych zdarza się częściej.

Co z tego wynika?

Badanie stanowi mocny dowód na to, że dyskryminacja w świecie zawodowym często działa w sposób subtelny, ale niezwykle skuteczny – poprzez ograniczanie dostępu do kluczowych informacji i kontaktów. Sieci zawodowe są niezwykle ważne w procesie szukania pracy. W Stanach Zjednoczonych około połowa pracowników znajduje pracę dzięki informacjom i poleceniom z nieformalnych sieci zawodowych. Jednocześnie wyniki można interpretować w duchu „efektu stopy w drzwiach”. Gdy profile osób czarnoskórych znajdą się już w sieci użytkownika, są traktowane na równi z innymi.

Autorzy badania sugerują, że niezbędne są aktywne działania wyrównujące szanse. Chodzi o ukierunkowane wydarzenia networkingowe i warsztaty, które służą tworzeniu równych szans i promowaniu różnorodności w sieciach zawodowych i społecznych.

Chociaż badanie dotyczy osób czarnoskórych, można się spodziewać dyskryminacji przy tworzeniu sieci zawodowych również w przypadku imigrantów w Polsce

A co to ma wspólnego z nami?

Stany Zjednoczone są oczywiście krajem bardziej różnorodnym pod względem rasowym i etnicznym niż Polska, jednak w ostatnich latach Polska staje się krajem imigracji. Chociaż badanie dotyczy osób czarnoskórych, można się spodziewać dyskryminacji przy tworzeniu sieci zawodowych również w przypadku imigrantów. Wiemy, że są oni dyskryminowani na etapie rekrutacji – otrzymują mniej zaproszeń na rozmowy kwalifikacyjne niż miejscowi kandydaci o takich samych kwalifikacjach, także w Polsce.

Za walką z dyskryminacją przemawiają zarówno argumenty równościowe, jak i dotyczące efektywności. Wszyscy powinni mieć takie same szanse na rynku pracy. A w obecnej sytuacji demograficznej polska gospodarka jeszcze bardziej potrzebuje efektywnego wykorzystania talentów i umiejętności wszystkich pracowników.

O autorze

Marta Palczyńska

Doktorka ekonomii w Instytucie Badań Strukturalnych zajmuje się ewaluacją polityk rynku pracy, umiejętnościami poznawczymi i cechami osobowości na rynku pracy oraz dyskryminacją grup na nią narażonych.

Niektóre grupy społeczne takie jak imigranci, osoby z niepełnosprawnościami, kobiety czy osoby starsze mają gorsze wyniki na rynku pracy. Rzadziej znajdują zatrudnienie, a gdy pracują, zarabiają mniej. Wynika to z wielu złożonych czynników, takich jak uprzedzenia i dyskryminacja, utrudniony dostęp do edukacji, czy bariery strukturalne. Dyskryminacja w świecie pracy przybiera różne formy i występuje na różnych etapach. Od etapu tworzenia ogłoszeń, poprzez etap rekrutacji, aż po ustalanie płac i decyzje o awansach.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Materiał Promocyjny
Jak przez ćwierć wieku zmieniał się rynek leasingu
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay