Aktualizacja: 21.11.2024 15:20 Publikacja: 06.06.2024 04:30
Marcin Zieliński - ekonomista FOR
Foto: materiały prasowe
Mamy do czynienia z problemem społecznym, nie finansowym. Frankowicze, wakacje kredytowe, podważanie WIBOR-u i zmiennej stopy procentowej - czy ktoś zatrzyma tę karuzelę populistycznego szaleństwa?
Od jesieni 2021 roku, gdy Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o pierwszej od ponad dziewięciu lat podwyżce stóp procentowych, rozpoczynając trwający niemal rok cykl podwyżek, nie ustają głosy podważające uczciwość oprocentowania kredytów hipotecznych, a nawet samą ideę kredytów o zmiennej stopie procentowej. Pojawiły się pomysły powszechnej pomocy kredytobiorcom (wakacje kredytowe), pozwy o usunięcie WIBOR-u z umów kredytowych czy postulaty, by państwo odgórnie rozwiązało „problem” zmiennego oprocentowania, wymuszając na bankach wprowadzenie do oferty tanich i bezpiecznych kredytów. W tym festiwalu populizmu biorą udział przedstawiciele organizacji antybankowych, prawnicy liczący na rozszerzenie bazy klientów i politycy walczący o głosy wyborców.
GUS opublikował właśnie dane na temat stanu polskiej gospodarki w II kwartale. I nie są to wcale dane bardzo optymistyczne, choć na pierwszy rzut oka mogą się takie wydawać.
Raty kredytów wyższe nawet o połowę? Choć prawdopodobieństwo takiego scenariusza nie jest dziś wysokie, nie jest on jednak niemożliwy.
Homo oeconomicus zaczął być prezentowany jako „bezduszna" i „agresywna" maszyna do kalkulowania kosztów i korzyści, działająca wedle zasady, że ekonomiczny cel, czyli maksymalizacja własnych korzyści, uświęca środki.
Nikt od 20 lat tak bardzo nie nakręcił wzrostu cen w Polsce, jak pandemia pod rękę z lekceważącą inflację Radą Polityki Pieniężnej.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Analiza skutków rządów 50 populistycznych liderów, w różnych okresach i krajach, wykazała, że ich ambitne plany kończą się nieodmiennie trwałym spowolnieniem wzrostu.
Banki w sprawach frankowych masowo pozywają swoich klientów o zwrot udostępnionego kapitału. Próbują w ten sposób bronić się przed przedawnieniem kapitału. Liczba takich spraw sięga już 30 tys. Prawnicy radzą, by wezwania do zapłaty traktować poważnie
W ślad za oczekiwaniami klientów i etycznym obowiązkiem, sektor bankowy w Polsce nie wyklucza zaangażowania w finansowanie procesów odbudowy Ukrainy. Ale konieczne jest tu wsparcie publiczne i dobre przygotowanie.
Przedstawiamy najciekawsze orzeczenia z zakresu prawa gospodarczego, administracyjnego, prawa pracy i ubezpieczeń, a także cywilnego oraz karnego wybrane z października 2024 r.
Brak stałych wpływów i zleceń oraz szybko rosnące koszty prowadzą do popadania firm w długi i coraz słabszej sytuacji finansowej sektora.
– Polscy inwestorzy nie mają świadomości, że w detalicznych obligacjach skarbowych indeksowanych inflacją mają fantastyczny instrument – mówi Emil Łobodziński, doradca inwestycyjny BM PKO BP.
Postępująca deglobalizacja, której kolejnym krokiem mogą być reformy gospodarcze zapowiedziane przez Donalda Trumpa, 47. prezydenta USA, powoduje że oczekiwany wzrost gospodarczy i technologiczny Unii Europejskiej mierzy się z coraz większymi wyzwaniami. W obliczu tych zmian rośnie znaczenie Publicznych Banków Rozwoju (PBR), które jako jedyne są w stanie zapewnić stabilność finansowania długofalowych projektów istotnych nie tylko z punktu widzenia gospodarczego, ale również społecznego i środowiskowego.
Nie ma jeszcze formalnego projektu ustawy frankowej, a już jej założenia zmuszają strony tych sporów do przygotowania taktyki postępowania czy to przed sądem, czy przy próbach ugodowych, choćby na korytarzu sądowym.
Wydawałoby się, że wybuch wojny w Ukrainie przyspieszy procesy związane z poprawą bezpieczeństwa Polaków. To okazało się złudne. Straciliśmy mnóstwo czasu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas