Reklama
Rozwiń

Artur Nowak-Far: Jak trwoga, to do… Frankfurtu nad Menem

Dlaczego prezes Narodowego Banku Polskiego zawołał na pomoc Europejski Bank Centralny?

Publikacja: 21.12.2023 03:00

Dlaczego prezes Narodowego Banku Polskiego zawołał na pomoc Europejski Bank Centralny

Dlaczego prezes Narodowego Banku Polskiego zawołał na pomoc Europejski Bank Centralny

Foto: Bloomberg

Członkowie koalicji ugrupowań demokratycznych, która przejęła w Polsce stery rządu, wyrazili swoje niezadowolenie z działań prezesa NBP. Zagrozili mu wręcz pociągnięciem do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu. Zasadniczym zarzutem miałoby być naruszenie przez prezesa NBP zasady niezależności banku centralnego oraz zakazu finansowania przez bank centralny długu generowanego przez rząd.

W reakcji na zapowiedź postawienia przed Trybunałem Stanu prezes NBP ewidentnie spoważniał. Jego ostatnie wystąpienie po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej nie było już egzotycznym, przypadkowym zlepkiem baśniowych wątków w stylu „wypłaszczonych gór” i „wzdętych dolin”, ale wyważoną informacją o motywach RPP. Prezes NBP zwrócił się także o ratunek do Europejskiego Banku Centralnego (z siedzibą we Frankfurcie nad Menem), od którego oczekiwał podjęcia działań zmierzających do ochrony niezależności NBP, a w tym uznania, że prezes NBP nie może być pociągnięty do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

RP.PL tylko 19 zł za 3 miesiące!

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku