Godzina 6.00 rano, wtargnięcie funkcjonariuszy trzyliterowych służb, przeszukanie domu, kajdanki, zatrzymanie. Potem wielogodzinne przesłuchanie i kołaczące w głowie pytanie, czy wniosek o areszt tymczasowy trafi do sędziego mianowanego przez Zbigniewa Ziobrę. Rekordzista (sic!) 3-krotnie trafiał na „areszt wydobywczy” w tej samej sprawie, a w międzyczasie dostawał propozycje od ludzi obozu władzy, że przejmą za bezcen jego firmę, co miało niby skończyć jego kłopoty. Na 130 stronach raportu Fundacji Otwarty Dialog i Stowarzyszenia Sędziów „Themis” opisanych jest wiele historii osób, które na własnej skórze doświadczyły nadużywania władzy przez prokuraturę pod rządami ministra sprawiedliwości. Stali się również b
ohaterami propagandowych linczów dokonywanych przez rządowe media, czyli m.in. TVP.
Czytaj więcej
Fundacja Otwarty Dialog i Stowarzyszenie Sędziów „Themis” stworzyły raport o nadużywaniu władzy przez prokuraturę pod rządami Zbigniewa Ziobry. Oto kilka historii z tego dokumentu.
W tym samym czasie, czyli od 2015 r., zdarzyły się również następujące sytuacje: zakup respiratorów od handlarza bronią, zatrucie Odry, wybory kopertowe, zbudowanie i zburzenie dwóch wież w Ostrołęce, partyjne kampanie finansowane z budżetów spółek Skarbu Państwa, kupno wozów strażackich ze środków Funduszu Sprawiedliwości, wycinka polskich lasów, handel polskimi wizami prowadzony przez urzędników Ministerstwa Spraw Zagranicznych, wybuch granatnika w siedzibie Komendy Głównej Policji, rozdawnictwo willi przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, nielegalny import zboża technicznego z Ukrainy, afera GetBacku, oferta przejęcia prywatnego banku za 1 zł, wspierana przez Komisję Nadzoru Finansowego, wyłudzenie dotacji od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, wyciek maili z prywatnej skrzynki ministra Michała Dworczyka, który używał jej do celów służbowych, afera podsłuchowa, czyli wykorzystanie Pegasusa przeciwko opozycji, loty marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego i jego rodziny do domu, zakup maseczek bez atestów w Chinach, przyjęcie budżetu w sejmowej Sali Kolumnowej zabarykadowanej przez posłów Zjednoczonej Prawicy, ujawnienie poufnych informacji o pacjencie przez ministra zdrowia, otrzymywanie posad w spółkach Skarbu Państwa w zamian za wpłaty na fundusz Prawa i Sprawiedliwości, push-backi na granicy z Białorusią, niejasne finanse SKOK-ów, upadek Stadniny Koni Janów Podlaski.
Tym sprawom prokuratura nie poświęciła już tyle czasu – jeśli w ogóle – ile walce z politycznymi przeciwnikami.