Model wzrostu oparty na konkurencyjności
Niemiecki model konkurencyjności jest oparty na modernizacji przemysłu przy utrzymywaniu w ryzach kosztów pracy w sektorze usług. Dzięki temu Berlinowi udało się zanotować nadwyżkę na rachunku obrotów bieżących sięgającą 278 miliardów euro w 2016, wobec deficytu na poziomie 38,5 miliarda euro w 2000. Przed wprowadzeniem reform Schrödera koszty pracy były niższe we Francji niż w Niemczech – odpowiednio 24,42 euro za godzinę wobec 26,34 euro. Sytuacja zmieniła się w 2004, a pod koniec 2016 koszty te wynosiły 36,68 euro za godzinę we Francji wobec 34,74 euro w Niemczech. Jednak wprowadzenie płacy minimalnej w Niemczech oznacza, że w średnim terminie sytuacja w tym obszarze może się zmienić.
Punkty słabości
Pierwszym punktem słabości jest niski poziom inwestycji, który spadł z 23,8% PKB w 2000 do 18,8% PKB w 2016. Udział prywatnych inwestycji w gospodarce zaczął spadać od drugiej połowy lat 90., ale trend ten nasilił się w latach 2000-ych. Można zaobserwować, że spadek ten miał przede wszystkim miejsce w sektorze budowlanym, choć po okresie nadinwestycji taki spadek nie jest niczym wyjątkowym.
Większym powodem do niepokoju jest notowany od 2008 do 2015 spadek takich inwestycji w sprzęt. Może doprowadzić to do mniejszej akumulacji kapitału, co z kolei przełoży się na ograniczenie innowacji, obniżenie pozacenowej konkurencyjności, a także wolniejsze tempo wzrostu gospodarczego. Dodatkowo, proces ten może zostać zintensyfikowany przez negatywne trendy natury demograficznej. Zbyt niski poziom inwestycji, zwłaszcza w infrastrukturę, taką jak drogi i mosty, jest obecnie główną bolączką niemieckiej gospodarki.
Drugim punktem słabości jest sektor bankowy, mimo że proces koncentracji regionalnych niemieckich banków, które spełniają kluczową rolę w finansowaniu lokalnych małych i średnich firm, jest na końcowym etapie. Z drugiej strony, mimo procesu restrukturyzacji, Deutsche Bankowi nie udało się jeszcze w pełni umocnić pozycji finansowej i odzyskać zaufania inwestorów. Bank powinien wykorzystać obecne sprzyjające warunki rynkowe i dokonać rekapitalizacji w nadchodzących miesiącach, co powinno być pierwszym krokiem w procesie wyjścia z aktywności na rynku kapitałowym, która przynosiła straty, oraz przejścia w segment zarządzania aktywami i, przede wszystkim, bankowości detalicznej.
Ewolucja niemieckiej gospodarki do 2020
Nowe priorytety w handlu: protekcjonizm USA oraz wyjście Wielkiej Brytanii z UE (państwa te są odpowiednio pierwszym i trzecim rynkiem zbytu dla niemieckich produktów) powinny zmienić priorytety handlowe Berlina i skłonić niemieckie władze do zwrócenia się ku Azji – trend ten można już zresztą zaobserwować od kilku lat. Niemcy nie tylko są członkiem BRICS Development Bank, ale także kluczowym punktem w nowej strategii handlowej Chin dotyczącej nowego Szlaku Jedwabnego. Dodatkowo, państwo powinno ponownie wzmocnić swoją pozycję w Europie Środkowo-Wschodniej (Mitteleuropa) i wykorzystać sprzyjające tendencje na rynku pracy w tym regionie.