Pandemia jest szansą na przeanalizowanie naszych możliwości dotyczących przyszłości planety i gospodarki. Idea „zielonego odrodzenia" (ang. growing back greener) wydaje się zyskiwać popularność i wygrywać z pokusą wybrania drogi na skróty do ponownego wzrostu. Będzie ona wymagała znaczących inwestycji, zwłaszcza w Polsce, która stoi w obliczu transformacji w sektorze energetycznym. Na szczęście sektor bankowy promuje nową erę zrównoważonego finansowania, zdolnego wspierać wymagane inwestycje.
Sygnał ostrzegawczy
Kryzys wywołany pandemią Covid-19 jest poważnym ostrzeżeniem dla rządów, przedsiębiorstw i społeczeństw. Rośnie świadomość tego, że nasz rozwój gospodarczy uzależniony jest od czynników zewnętrznych, takich jak „zdrowa" planeta, czyli coś, co można osiągnąć jedynie przez długofalowe inwestycje. Polska, która pozostaje w tyle za partnerami z Europy Zachodniej pod względem postępów w realizacji celów ONZ w zakresie zrównoważonego rozwoju, nie stanowi wyjątku od tej tendencji.
Przeprowadzone przez HSBC badanie Sustainable Financing and Investing Survey 2020, które objęło 2000 uczestników rynków kapitałowych na całym świecie i dotyczyło ich podejścia do kwestii środowiskowych, społecznych i ładu korporacyjnego (ESG), wskazuje, że pandemia zwiększyła zaangażowanie w obszarze ESG u ok. 30 proc. inwestorów i 40 proc. przedsiębiorstw, wśród których badanie zostało przeprowadzone.
Rok 2019 był rekordowy pod względem zielonych obligacji: na całym świecie przedsiębiorstwa, rządy oraz organizacje finansowe wyemitowały 479 zielonych obligacji – w poprzednim roku liczba ta wyniosła 382. Wydaje się, że trend ten umacnia się również w tym roku pomimo lockdownów. Do września 2020 roku emisje zielonych obligacji były zdecydowanie wyższe niż w tym samym okresie zeszłego roku. Faktyczna aktywność gospodarcza wskazuje także na to, że zrównoważone finansowanie staje się coraz bardziej popularne.
Instytucje finansowe z ich klientami, organami regulacyjnymi, rządami i ogółem społeczeństwa odgrywają kluczową rolę w przekształcaniu tych trendów w kompleksowy plan inwestycyjny na rzecz transformacji gospodarki. Banki mogą wnieść wkład na wiele sposobów: inwestycje w nowej generacji rozwiązania dla klimatu, wspieranie obniżenia emisyjności w sektorach wysokoemisyjnych, pomaganie klientom biznesowym w identyfikacji możliwości zrównoważonych inwestycji i podejmowanie decyzji w zakresie finansowania z uwzględnieniem kwestii klimatycznych. W nawiązaniu do tego HSBC niedawno ogłosił w pełni zbilansowane, ambitne plany wsparcia klientów. Do 2030 r. wielkość finansowania i inwestycji wyniesie od 750 mld do 1 bln dol., co pomoże w transformacji w kierunku gospodarki zeroemisyjnej.