Historia o opowiadaniach przypomniała mi się, gdy w serwisie Bankier.pl przeczytałem o tym, że wzrostowi cen akcji KGHM sprzyja susza w Chile. Powyższe jednozdaniowe streszczenie jednym mówi wszystko, ale osobie niewiedzącej zbyt wiele o spółce i wydobyciu miedzi wydać się może nieco absurdalne. Ale gdy poznamy całą opowieść z Bankier.pl, okaże się, że ten skrót ma ręce i nogi. Otóż wydobycie miedzi na pustyniach w Chile wymaga zużycia dużych ilości wody. A w Chile jest susza. W związku z tym wydobycie jest niższe, co napędza ceny surowca. W Chile miedź wydobywa też KGHM. I jego kopalnia potrzebuje wody. Tę zapewnia rurociąg pobierający ją z morza oraz instalacja odsalania. Mimo suszy KGHM nie musi więc zmniejszać produkcji.