37,1 mld euro (161 mld zł) wyniosła wartość inwestycji w nieruchomości komercyjne w Europie w III kwartale br. – wynika z wstępnych szacunków Savills. To o 6 proc. mniej kwartał do kwartału, ale o 15 proc. więcej rok do roku. Oznacza to, że po dziewięciu miesiącach tego roku wartość inwestycji sięgnęła 113,3 mld euro, o 5 proc. więcej niż rok wcześniej, ale i o 41 proc. mniej od średniej z pięciu lat.
Analitycy Savillsa zwracają uwagę na zróżnicowanie europejskich rynków. Biorąc pod uwagę trzy kwartały br. mocno odbiła Wielka Brytania, gdzie wzrost rok do roku sięgnął 26 proc. (jednak to wciąż o 19 proc. poniżej średniej z pięciu lat). Na południu kontynentu zanotowano 11-proc. wzrost (wynik o 14 proc. poniżej pięcioletniej średniej). W Europie Środkowo-Wschodniej wzrost sięgnął 16 proc. (jednak wynik jest 32 proc. poniżej wspomnianej średniej). W tyle pozostają duże rynki core’owe, jak Niemcy i Francja.
Analitycy Savills prognozują odbicie na rynku nieruchomości komercyjnych w Europie. Ale do czasów prosperity jeszcze daleko.
Czytaj więcej
W ciągu trzech kwartałów 2024 r. udział rodzimego kapitału w wartości transakcji sięgnął 10 proc.
Obniżki stóp w Europie dały sygnał do odbicia na rynku nieruchomości
Ożywienie jest szczególnie widoczne od września. Katalizatorem była kolejna obniżka stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny. Rozpoczęty w czerwcu cykl przełożył się na poprawę nastrojów inwestorów. Szczególnie, że poprawiło się otoczenie, jeśli chodzi o ceny (rozbieżne oczekiwania sprzedających i kupujących blokowały transakcje), a na rynku pojawiło się więcej nieruchomości wystawionych na sprzedaż.