Żniwa na rynku najmu się skończyły, coraz trudniej o najemcę. Opustoszała część mieszkań wynajmowanych obywatelom Ukrainy, lokale opuszczają też szczęśliwi posiadacze mieszkań kupionych na „Bezpieczny kredyt 2 proc.”. – Część osób, które skorzystały z „Bk 2 proc.” , dopiero kończy remonty, więc przeprowadzka z wynajmowanego mieszkania do własnego dopiero przed nimi – zauważa Anton Bubiel, prezes Rentier.io.
W ofertach mieszkań na wynajem można przebierać, właściciele są skłonni do rabatów. Jak mówi Monika Miłkowska z agencji Północ Nieruchomości, gdy lokal długo czeka na najemcę, zniżki mogą wynosić 10–15 proc. Tymczasem kredyty hipoteczne są bardzo drogie. Program „Bk 2 proc.” wygaszono w styczniu, a prace nad jego następcą – programem „Na start” – utknęły. Są obawy, że supertanich kredytów, które miały być dostępne już w II połowie tego roku, w ogóle nie będzie. W poniedziałkowej rozmowie z money.pl Krzysztof Paszyk, minister rozwoju i technologii, zapowiedział, że program „Na start” może ruszyć na początku 2025 r.