Lewica chce opodatkować nie tylko flipperów, ale i ich klientów. Rynek potrzebuje takiego rozwiązania?
Patrząc na sytuację z perspektywy doświadczonego uczestnika rynku nieruchomości, muszę wyrazić głęboki sceptycyzm. Propozycja obciążenia flipperów dodatkowym podatkiem od czynności cywilnoprawnych lub podatkiem od zakupu kolejnych mieszkań to próba rozwiązania problemu, który w rzeczywistości wymaga kompleksowego podejścia. Dodatkowe podatki od czynności cywilnoprawnych mają zniechęcić do szybkiej odsprzedaży mieszkań, ale prawdziwą cenę zapłacą kupujący – zarówno dosłownie, jak i w przenośni. Spowoduje to jedynie przerzucenie kosztów na kupujących, czyniąc mieszkania jeszcze droższymi.