Mieszkania. Za 45 proc. transakcji odpowiadają inwestorzy

Zainteresowanie inwestycjami na rynku mieszkań nie maleje. Inwestorzy odpowiadają za niemal połowę transakcji – wynika z analiz Metrohouse i Credipass.

Publikacja: 25.09.2023 13:31

Mieszkania. Za 45 proc. transakcji odpowiadają inwestorzy

Foto: Metrohouse

aig

- Start programu „Bezpieczny Kredyt 2 proc.” zwiększył zainteresowanie mieszkaniami. W miesiącach poprzedzających wejście w życie tego programu tzw. indeks popytu Metrohouse i Credipass osiągnął dawno nienotowany wynik - ponad 100 pkt – wskazuje Marcin Jańczuk, ekspert sieciowej agencji Metrohouse. – Oznacza to, że po okresie stagnacji potencjalni nabywcy znów stali się bardzo aktywni – wyjaśnia.

Na wynajem

Marcin Jańczuk podkreśla, że beneficjenci programu dopłat o najbardziej popularne lokale muszą rywalizować z nabywcami, którzy kupują nieruchomości w celach inwestycyjnych. – Jak pokazują nasze statystyki, zakupy inwestycyjne stanowią 45 proc. wszystkich transakcji. Dla porównania – w I kw. tego roku było to 44 proc., a w I kw. 2022 r. – 38 proc.

Przyjmuje się, że inwestorzy szukają najczęściej niewielkich mieszkań dwupokojowych, które mogą się stać „idealnym produktem na wynajem”.  - Statystyki pokazują jednak nieco inne podejście do zakupów inwestycyjnych. Z transakcji naszych pośredników wynika, że średni metraż mieszkań nabywanych przez zdeklarowanych inwestorów znacznie przekracza 40 mkw. – wskazuje Marcin Jańczuk. - Największe lokale są nabywane we Wrocławiu (56 mkw.), podczas gdy w Krakowie i Łodzi średnia powierzchnia nie przekracza 50 mkw. Prawidłowością w niemal każdym z miast jest wyraźnie niższa od średniej dla danej lokalizacji cena za mkw. mieszkania. To tylko potwierdza fakt, że na rynku wtórnym inwestorzy często poszukują lokali o niższym standardzie lub do remontu, które po doinwestowaniu mogą zyskać wyższą od przeciętnej rentowność – wyjaśnia ekspert Metrohouse.

Czytaj więcej

Flipperzy nie siedzą z założonymi rękami

Także na kredyt

Marcin Jańczuk dodaje, że pewna grupa inwestorów (8 proc.) kupuje największe mieszkania – powyżej 70 mkw.
- Przyjęło się, że inwestorzy na rynku nieruchomości to w przeważającej części klienci gotówkowi – mówi Jańczuk. – Sprawdziliśmy, jakie kryteria musiałby spełniać potencjalny inwestor, który chciałby kupić takie mieszkanie za pieniądze pożyczone z banku.

Na celownik wzięto gospodarstwo domowe, w którym dwie osoby po 30. roku życia mają umowy o pracę na czas nieokreślony. Klienci biorą standardowy kredyt mieszkaniowy (bez dopłat z programu „Bezpieczny Kredyt 2 proc.”), na 25 lat, wyliczony w oparciu o oprocentowanie na poziomie 6,8 proc. (pierwsze 60 miesięcy) Wkład własny wynosi 20 proc. ceny mieszkania.

– W sytuacji, w której inwestor chciałby sfinansować zakup nieruchomości kredytem hipotecznym, musi się liczyć się z comiesięczną ratą kredytu na poziomie co najmniej 1,5 tys. zł (Łódź). W Warszawie i Gdańsku rata wyniesie już ok. 3 tys. zł – wylicza Marek Jackiewicz, ekspert finansowy sieci Credipass. - Dobrą informacją jest to, że rośnie zdolność kredytowa klientów. Abu kupić mieszkanie w Warszawie, w najpopularniejszym dla inwestorów segmencie, zakładając, że zakupu dokonuje para, minimalne zarobki muszą wynosić 7,4 tys. zł na rękę miesięcznie. W Krakowie i Wrocławiu wystarczą zarobki na poziomie ok. 7 tys. zł – podaje.

Przeciętny inwestor

Z analiz Metrohouse wynika, że największą grupę inwestorów stanowią osoby między 40. a 50. rokiem życia – to 37 proc. wszystkich klientów inwestycyjnych. - W mieszkania inwestują też osoby z pokolenia „silver”. Co 10. inwestycyjny zakup lokalu jest dokonywany przez klienta powyżej 60. roku życia – wskazuje Marcin Jańczuk. - Chociaż mogłoby się wydawać, że inwestycje dotyczą największych miast w Polsce, to zakupy inwestycyjne wcale nie są domeną metropolii. Dla wielu inwestorów ceny w Gdańsku, Warszawie czy Krakowie osiągnęły już pułapy, które powodują potrzebę znalezienia niszy na innych lokalnych rynkach, które mogą charakteryzować się nawet wyższą rentownością niż największe miasta.

Nieruchomości
Popyt uwolniony, ceny mieszkań wystrzeliły. Są rekordy
Nieruchomości
Deweloperzy apelują do ministra o więcej czasu na planowanie osiedli
Nieruchomości
Dalsze nakręcanie popytu i cen
Nieruchomości mieszkaniowe
Klienci biją się o mieszkania
Nieruchomości
Flipperzy nie siedzą z założonymi rękami