Sprzedaż kredytów hipotecznych spada. W lutym – o 24,3 proc., licząc rok do roku. To efekt rozpoczętego w październiku cyklu podwyżek stóp procentowych.
Raty kredytów idą ostro w górę. Zdolność kredytowa klientów maleje. O bankowe finansowanie zakupu mieszkań będzie coraz trudniej także dlatego, że w życie wchodzi nowa rekomendacja Komisji Nadzoru Finansowego. Do oceny zdolności kredytowej klientów banki mają przyjmować oprocentowanie powiększone o 5 pkt proc. (było 2,5 pkt). Jak się to przełoży na decyzje kupujących? Zaczną wybierać mniejsze mieszkania? Dalej od centrum? Deweloperzy będą budować więcej mniejszych lokali?
Własne w cenie
Lucyna Jarczyńska, dyrektor ds. sprzedaży w spółce Agrobex, ocenia, że spadek zdolności kredytowej sprawi, że klienci jeszcze chętniej będą kupować nieruchomości na przedmieściach, gdzie mieszkania są tańsze.
– Trend kupowania mniejszych mieszkań trwa zresztą od lat. Podobnie jest z przeprowadzkami na przedmieścia – zaznacza dyrektor Jarczyńska. – Nasza firma większość osiedli buduje w gminach ościennych poznańskiej metropolii. Zainteresowanie nimi jest niezmiennie duże – dodaje. W marcu Agrobex odnotował wzrost sprzedaży mieszkań w porównaniu z lutym i styczniem.
Zdaniem Lucyny Jarczyńskiej część klientów przeniesie się na rynek najmu. Ale, jak ocenia dyrektor, skala niekoniecznie będzie duża. – Polacy nadal preferują własność, są przywiązani do miejsca – tłumaczy dyrektor. – Poza tym w związku z kryzysem uchodźczym to najem może stanowić większy problem w najbliższym czasie – przewiduje.