Do rzecznika praw obywatelskich wpływają skargi, z których wynika, że starostowie mają problemy z ustaleniem, czy inwestor posiada prawo do dysponowania nieruchomością na cele budowlane czy nie.
Chodzi o sytuację, kiedy z wnioskiem o pozwolenie na budowę występuje spółdzielnia mieszkaniowa, która zarządza nieruchomością wspólną. Powstaje wówczas pytanie, czy spółdzielnia, która sprawuje zarząd powierzony, może samodzielnie załatwiać formalności budowlane czy też niezbędna jest zgoda wszystkich współwłaścicieli budynku.
Sądy powołują się na art. 27 ust. 2 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych (usm) dotyczący zarządu. Problem jednak w tym, że w różnych orzeczeniach odmiennie go interpretują.
I tak, Naczelny Sąd Administracyjny w orzeczeniu z 18 listopada 2009 r. (II OSK 1683/08) uznał, że art. 27 ust. 2 usm nie daje spółdzielni podstaw do sprawowania nieograniczonego zarządu nieruchomością wspólną. Powołuje się przy tym na art. 199 kodeksu cywilnego. Zgodnie z nim niezbędna jest zgoda wszystkich właścicieli w sprawach przekraczających zwykły zarząd. Według NSA złożenie oświadczenia o dysponowaniu nieruchomością na cele budowlane – podczas ubiegania się o pozwolenie – niewątpliwie jest taką właśnie sprawą.
Odmienny pogląd zaprezentował z kolei NSA w wyroku z 26 października 2009 r. (II OSK 1666/08). Jego zdaniem spółdzielnia sprawuje zarząd obejmujący także umocowanie do czynności przekraczających zwykły zarząd, a tym samym może samodzielnie składać oświadczenie o prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane.