Samowolne wybudowanie pięciu boksów garażowych nie było w latach 80. ubiegłego wieku niczym szczególnym. Budowane z własnych środków, niejednokrotnie bez dopełnienia formalności, takie tymczasowe garaże do dziś funkcjonują w wielu miejscowościach.
W jednym z osiedli w Białymstoku, na gruntach w użytkowaniu wieczystym spółdzielni mieszkaniowej, powstał zespół pięciu boksów garażowych ze stróżówką. Garaże, blaszaki o powierzchni 14x5 m, powstały bez pozwolenia na budowę na terenie urządzonego parkingu, przekazanego w 1988 r. przez spółdzielnię Społecznemu Komitetowi Użytkowników. Przez wiele lat spółdzielnia nie wnosiła zastrzeżeń do takiego sposobu użytkowania. Aż do czasu, kiedy w związku z konfliktem wokół wysokości opłat czynszowych za garaże, sama wystąpiła o ich rozbiórkę z uwagi na sprzeczność z obowiązującym aktualnie miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego z 2007 r.