Ponad 32,5 tys. – to oferta domów z rynku wtórnego na portalu Nieruchomosci-online.pl. Największy odsetek – 69 proc. – to budynki wolnostojące. – Najwięcej, 36 proc., jest nieruchomości wybudowanych ponad 30 lat temu – mówi Rafał Bieńkowski z serwisu Nieruchomosci-online.pl. – Drugą najliczniejszą grupą są domy nie starsze niż dziesięcioletnie. To 30 proc. oferty.
Ceny ofertowe 34 proc. domów wybudowanych ponad trzy dekady temu nie przekraczają 500 tys. zł. – Najczęściej są to domy w gminach oddalonych od dużych miast. Mogą się pojawić okazje – mówi Bieńkowski. – Trafiają się nawet budynki po remoncie. Ale, powtórzmy to raz jeszcze – takie ogłoszenia często dotyczą małych gmin.
Przecenionych domów, jak mówi ekspert serwisu Nieruchomosci-online.pl, teoretycznie nie brakuje, ale promocje mogą być pozorne. Wiele nieruchomości wymaga modernizacji, która może pochłonąć ogromne kwoty. – Bywa, że przez kilkadziesiąt lat właściciele decydowali się tylko na kosmetyczne prace. Konieczny jest remont generalny, łącznie z wymianą dachu – wyjaśnia Rafał Bieńkowski. – Trzeba więc zrobić dokładny rachunek zysków i strat.
Cenne adresy
Tomasz Rożek, pośrednik z warszawskiej agencji Akces, wskazuje, że z czasów PRL pochodzą głównie domy wolnostojące i bliźniaki.
– Szeregówek budowało się wtedy mało – mówi. Domy z tamtych czasów mają nawet 200–270 mkw. – Ceny przekraczają 1,5 mln zł. Budynki nie są przeceniane ze względu na lokalizację. I znajdują nabywców – podkreśla Tomasz Rożek. – Często są już po modernizacji i naprawdę trudno odróżnić stary dom od nowego – podkreśla.