Asystenci dla osób z niepełnosprawnościami: wątpliwości wokół planowanej ustawy

Decyzja o przyznaniu asystenta osobistego, którą przewiduje projekt ustawy mającej zwrócić niezależność osobom z niepełnosprawnościami, nie może być uzależniona od ich wieku – apelują do Ministerstwa Rodziny rzecznicy praw obywatelskich i praw dziecka.

Publikacja: 24.01.2025 05:57

Co dalej z projektem o asystentach dla niepełnosprawnych?

Co dalej z projektem o asystentach dla niepełnosprawnych?

Foto: Adobe Stock

W połowie stycznia minął termin zgłaszania przez organizacje społeczne, związki zawodowe, urzędy i wojewodów uwag do projektu ustawy o asystencji osobistej. Już sama jej nazwa wskazuje, że nowe przepisy mają zagwarantować osobom z niepełnosprawnościami stałe i finansowane przez państwo wsparcie wykwalifikowanych asystentów – w szkole i pracy, w prowadzeniu życia społecznego i przy wykonywaniu czynnościach medyczno-pielęgnacyjnych.

W projekcie przygotowanym z inicjatywy pełnomocnika rządu ds. osób niepełnosprawnych Łukasza Krasonia wprowadzono jednak kryterium wieku, co spotkało się z krytyką rzeczniczki praw dziecka, rzecznika praw obywatelskich i prezydium Komisji Krajowej NSZZ Solidarność. Jeśli bowiem przepisy wejdą w życie, nastolatkom od 13. roku życia przysługiwało będzie miesięcznie maksymalnie 80 godzin z asystentem, zaś dorosłym – 240 (choć tylko tym, którzy nie ukończyli 65 lat).

Czytaj więcej

Dwa projekty w sprawie asystentów osób z niepełnosprawnościami. Czym się różnią?

RPO i RPD: przyznanie asystenta nie może być uzależnione od granicy wieku

Według RPD Moniki Horny-Cieślak asystentów powinny „dostać” już dzieci siedmioletnie, które zaczynają edukację szkolną, zaś w projekcie próżno szukać uzasadnienia dla prawie dwukrotnie wyższej granicy wieku. Rzeczniczka jest również przeciwko przydzielaniu różnej liczby godzin osobom z różnych grup wiekowych i uważa, że tę maksymalną należy ustalić na poziomie takim, jaki dziś przewidziano dla pełnoletnich.

W to, że maksymalny nawet zakres godzin wsparcia wystarczy osobom z najpoważniejszymi niepełnosprawnościami, wątpi RPO (zaś prezydium Solidarności apeluje, aby grupie tej przyznać ich więcej).

RPO – podobnie jak Solidarność – również nie zgadza się na wprowadzenie kryterium wiekowego. Decyzję o wykluczeniu osób starszych prof. Marcin Wiącek postrzega jako pokłosie stereotypowego myślenia, jakoby te powyżej 65. roku życia nie musiały już funkcjonować na rynku pracy, a tym samym nie potrzebowały wsparcia. Choć zostanie im możliwość ubiegania się o to „programowe” (oferowane – tak jak dotąd – przez niektóre organizacje czy gminy), nie będzie ono tak kompleksowe jak to „ustawowe”.

Czytaj więcej

Prawem osób z niepełnosprawnościami jest upominanie się o maksimum

Jakie czynności będzie mógł wykonywać asystent osoby z niepełnosprawnością

RPO ma też wątpliwości co do czynności medyczno-pielęgnacyjnych, które miałby wykonywać asystent, a które rozpisane zostałyby w osobnym rozporządzeniu – tym, którego dzisiaj jeszcze nie ma, więc trudno przewidywać, które zostaną w nim uwzględnione.

Rzecznik praw obywatelskich zwraca też uwagę na niejasności odnośnie do statusu asystenta, którego osoba z niepełnosprawnością zatrudni sama – a taką możliwość zagwarantuje jej ustawa. W praktyce oznaczało to będzie pominięcie w tym procesie pośrednictwa „realizatora”, czyli np. powiatu zobowiązanego do zapewnienia wsparcia swojemu mieszkańcowi. Ale nie da gwarancji, że ma on odpowiednie doświadczenie. Zdaniem prof. Wiącka może doprowadzić to do niebezpiecznych dla zdrowia i życia podopiecznego sytuacji i „zasysania” takich asystentów do systemu, umożliwiając pracę w zawodzie.

Czytaj więcej

Rok po wyborach. Osoby niepełnosprawne nie doczekały się obiecanej ustawy

Asystentem nie będzie mógł być krewny: trzeba przewidzieć wyjątki od reguły

RPD ma też wątpliwości, czy członkowie dalszej rodziny powinni zostać pozbawieni możliwości pracy jako asystenci swoich bliskich. Celem ustawy jest też bowiem odciążenie tych, na których spadł ciężar opieki (w praktyce – głównie rodziców i małżonków), przez co niejednokrotnie „wypchnięci” zostali oni z rynku pracy. – W przypadku posiadania odpowiednich kwalifikacji brak jest uzasadnienia do rozciągania zakazu asystencji na dalszych członków rodziny. Należy też wybór w tym zakresie pozostawić rodzinie – uważa Monika Horna-Cieślak.

Sensu w zabranianiu obejmowania funkcji asystenta przez krewnego nie widzi też Solidarność – mimo że jej prezydium uznaje, iż sama ustawa ma pomóc odzyskać niezależność nie tylko osobom z niepełnosprawnościami, ale też im najbliższym.

– Niemniej jednak wydaje się, że od tej zasady powinny zostać przewidziane wyjątki. Na przykład w przypadku osób z głęboką niepełnosprawnością sprzężoną może się zdarzyć, że ze względu na brak zaufania i strach wobec osób spoza rodziny wybór asystenta innego niż krewny będzie niemożliwy – zauważa NZSS.

Cudzoziemcy bez dostępu do asystentów? 

Związek argumentuje, że chętnych do pracy z osobami, których zachowania są „trudne”, lub tymi z wysokim stopniem niepełnosprawności, może zabraknąć. Jeśli dodać do tego możliwy brak asystentów w mniejszych miejscowościach – zatrudnienie krewnego jest zdaniem Solidarności opcją wartą rozważenia. Rzeczniczka praw dziecka apeluje z kolei, aby z usług asystentów mogli korzystać też cudzoziemcy.

Opinie RPD, RPO i Solidarności przekazano ministrze rodziny Agnieszce Dziemianowicz-Bąk.

W Sejmie trwają już prace nad prezydenckim projektem ustawy o asystencji – gwarantuje on osobom dorosłym do 200 godzin wsparcia, lecz jak na razie nie uwzględnia dzieci i nastolatków. 

Etap legislacyjny: opiniowanie 

W połowie stycznia minął termin zgłaszania przez organizacje społeczne, związki zawodowe, urzędy i wojewodów uwag do projektu ustawy o asystencji osobistej. Już sama jej nazwa wskazuje, że nowe przepisy mają zagwarantować osobom z niepełnosprawnościami stałe i finansowane przez państwo wsparcie wykwalifikowanych asystentów – w szkole i pracy, w prowadzeniu życia społecznego i przy wykonywaniu czynnościach medyczno-pielęgnacyjnych.

W projekcie przygotowanym z inicjatywy pełnomocnika rządu ds. osób niepełnosprawnych Łukasza Krasonia wprowadzono jednak kryterium wieku, co spotkało się z krytyką rzeczniczki praw dziecka, rzecznika praw obywatelskich i prezydium Komisji Krajowej NSZZ Solidarność. Jeśli bowiem przepisy wejdą w życie, nastolatkom od 13. roku życia przysługiwało będzie miesięcznie maksymalnie 80 godzin z asystentem, zaś dorosłym – 240 (choć tylko tym, którzy nie ukończyli 65 lat).

Pozostało jeszcze 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Niepełnosprawni
Dwa projekty w sprawie asystentów osób z niepełnosprawnościami. Czym się różnią?
Materiał Promocyjny
Suzuki Vitara i Suzuki Swift ponownie w gronie liderów rankingu niezawodności
Prawo karne
Prawomocny wyrok dla Dody. "Sterowała z tylnego siedzenia"
Prawo w Polsce
Myśliwi nie będą mogli polować na siedem gatunków ptaków
Prawo karne
Projekt zaostrzenia kar dla kierowców. Przepadek stanie się fikcją?
Materiał Promocyjny
Warta oferuje spersonalizowaną terapię onkologiczną
Praca, Emerytury i renty
Komu przysługuje zasiłek dla bezrobotnych? Wysokość świadczenia w 2025 r.
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego