Z wyglądu przypominał prawdopodobnie współczesnego syberyjskiego husky, a więc najmniejszego, ale i najszybszego z zaprzęgowych psów. Był tylko nieco większy, zbliżony wielkością do dużego owczarka. Żywił się innymi dużymi ssakami, tj. końmi, wołami piżmowymi i reniferami. Nie zjadał natomiast ryb i owoców morza – na co wskazuje analiza izotopowa odnalezionych kości.
[wyimek]Naukowcy uważają, że pies jest pierwszym zwierzęciem, które zostało udomowione przez naszych przodków[/wyimek]
Znalezisko pochodzące z jaskini Goyet w Belgii istotnie zmienia historię psa. Do tej pory uczeni uważali, że jego udomowienie przez człowieka miało miejsce około 14 tys. lat temu. Wskazywały na to najstarsze odnalezione na Syberii szczątki tego zwierzęcia. Te, które zostały odkopane ostatnio, pochodzą sprzed 31 tys. lat.
A to by oznaczało, że pies został udomowiony przez społeczność oryniacką zamieszkującą Europę w okresie górnego paleolitu, kiedy północna część naszego kontynentu skuta była lodem.
– Psy były używane przez naszych przodków do polowań, a konkretnie do tropienia i transportowania łownej zwierzyny – mówi Mietje Germonpre, paleontolog z Royal Belgian Institute of Natural Sciences. Spełniały więc funkcje zwierząt jucznych. Ale mogły być hodowane również dla swojego futra, mięsa i dla towarzystwa – a więc spełniały również rolę ulubieńców domowników.