Geniusz z genetyczną wadą

- Kompozytor cierpiał z powodu obrzęków, bólu stawów i głowy - mówi prof. Wojciech Cichy, I Katedra Pediatrii UM w Poznaniu

Aktualizacja: 26.02.2009 07:38 Publikacja: 26.02.2009 00:11

Chopin zmarł 33 lata przed odkryciem prątków gruźlicy Portret pędzla Delacroix

Chopin zmarł 33 lata przed odkryciem prątków gruźlicy Portret pędzla Delacroix

Foto: Rzeczpospolita

[b]Rz: Skąd pewność, że Chopin zmarł na mukowiscydozę, a nie na gruźlicę, jak do tej pory sądzono?[/b]

[b]Wojciech Cichy:[/b] Takiej pewności nie ma i nie będzie, dopóki nie zostanie przebadane jego serce. Spoczywa ono w urnie w warszawskim kościele św. Krzyża. Badanie DNA mogłoby odpowiedzieć na pytanie, co było przyczyną śmierci Chopina. Niestety, według Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego szczątki powinny pozostać nietknięte. Bardziej prawdopodobne jest jednak, że zmarł na mukowiscydozę niż z powodu gruźlicy.

[b]Co za tym przemawia?[/b]

Jak wynika z materiałów źródłowych, w tym wspomnień samego Chopina, cierpiał on na przewlekły kaszel, duszności i krwioplucie. Objawy te są charakterystyczne dla mukowiscydozy. Utwierdza w tym przekonaniu fakt, że pojawiły się one już we wczesnym dzieciństwie.

Kolejny dowód to beczkowaty kształt jego klatki piersiowej, a także łatwa męczliwość mięśni. Jeden z lekarzy zalecił Chopinowi prace ręczne.

W rezultacie kompozytor samodzielnie wykonał drewniany komplet szachów. Celem tego zabiegu miało być wzmocnienie mięśni dłoni. Cierpiał również z powodu obrzęków, bólu stawów i głowy. Po jednej stronie twarzy nie miał owłosienia, a więc bokobrodów. Przy wzroście 172 cm ważył tylko 44 kilogramy. Miał wrażliwy układ pokarmowy. Dawały mu się we znaki przewlekłe biegunki, w związku z czym nie tolerował wieprzowiny. Przypuszcza się, że mukowiscydoza była przyczyną tego, że nie pozostawił potomstwa. Choroba ta powoduje bowiem bezpłodność.

[b]Żył 39 lat, dość długo jak na osobę chorą na mukowiscydozę, tym bardziej że było to w XIX wieku.[/b]

Mukowiscydoza różni się ekspresją kliniczną. Innymi słowy, każda mutacja oznacza inne natężenie choroby.

Chopin miał prawdopodobnie jej łagodniejszą postać.

[b]To choroba genetyczna. Co wiadomo na temat jej występowania w rodzinie kompozytora?[/b]

Jedna z jego sióstr, Emilia, skarżyła się na duszności i krwioplucia. Zmarła w wieku 16 lat z powodu krwawienia z układu pokarmowego, co może świadczyć o mukowiscydozie. Mimo występowania tej choroby w rodzinie Chopinów narodził się w niej prawdziwy geniusz.

[b]Rz: Skąd pewność, że Chopin zmarł na mukowiscydozę, a nie na gruźlicę, jak do tej pory sądzono?[/b]

[b]Wojciech Cichy:[/b] Takiej pewności nie ma i nie będzie, dopóki nie zostanie przebadane jego serce. Spoczywa ono w urnie w warszawskim kościele św. Krzyża. Badanie DNA mogłoby odpowiedzieć na pytanie, co było przyczyną śmierci Chopina. Niestety, według Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego szczątki powinny pozostać nietknięte. Bardziej prawdopodobne jest jednak, że zmarł na mukowiscydozę niż z powodu gruźlicy.

Nauka
Etiopskie kazania. Nieznane karty z historii zakodowane w starożytnym języku
Nauka
Niezwykły fenomen „mlecznego morza”. Naukowcy bliżej rozwiązania zagadki
Nauka
„Wpływ psów na środowisko jest bardziej zdradliwy niż się uważa”. Nowe wyniki badań
Nauka
Zanika umiejętność pisania. Logika i gramatyka zaczynają przerastać młode pokolenie
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Nauka
Kwietniowa pełnia już wkrótce. Kiedy Różowy Księżyc rozświetli niebo?