Gatunki inwazyjne to takie, które głównie z powodu ludzkich działań przenoszą się z rodzimego miejsca, gdzie zajmują swoją pozycję w ekosysytemie, w inne miejsce. Jeśli natrafią tam na sprzyjające warunki rozwoju - szybko się adaptują i często doprowadzają do wyrugowania miejscowych gatunków roślin lub zwierząt.
Według opublikowanego wczoraj raportu w Europie zadomowiło się 10 tysięcy obcych gatunków, z czego 1500 uznawanych jest za zdecydowanie szkodliwe. Niektóre wprowadzone do Europy gatunki, takie jak jedne z afrykańskich papug czy wodny hiacynt z Amazonii kosztują Europę 12 miliardów euro rocznie.
- Na wielu obszarach ekosystemy są osłabione przez zanieczyszczenia czy zmiany klimatu. Gatunek inwazyjny, któremu odpowiadają zastane warunki, ma ułatwione zadanie wyeliminowania potencjalnej konkurencji z przyrody - mówi Jacqueline McGlade, dyrektor EEA.
- Według nas liczba podanych w raporcie EEA gatunków inwazyjnych została zaniżona - uważa profesor Piero Genovesi z włoskiego Instytutu Ochrony Środowiska i Badań Naukowych. Według niego nie wzięto pod uwagę choćby tropikalnych glonów-zabójców, które sieją spustoszenie w Morzu Śródziemnym.