Wielkanocny Festiwal Beethovenowski potrzebuje Krzysztofa Pendereckiego

Wielkanocny Festiwal Beethovenowski jest jak coroczny zjazd rodzinny w tym samym gronie. W tym roku przyjemnie bywało więc wtedy, kiedy odbiegał on od ustalonych przez lata muzycznych standardów.

Publikacja: 29.03.2024 04:30

Włoszka Beatrice Rana z orkiestrą z Luksemburga zagrała koncert fortepianowy Clary Schumann

28. Wielkanocny Festiwal Beethovenowski, Beatrice Rana

Włoszka Beatrice Rana z orkiestrą z Luksemburga zagrała koncert fortepianowy Clary Schumann

Foto: Bruno Fidrych

Liczący prawie trzy dekady Wielkanocny Festiwal Ludwiga van Beethovena – jak wiele tej klasy imprez na świecie – ma pozycję i prestiż. Nie tylko zresztą w Polsce. Jednocześnie wszedł w wiek niebezpieczny, w którym festiwale tej rangi szczycą się wzbogacaną przez lata tradycją, ale jeśli nie są dość otwarte na nowe pomysły, popadają w rutynę powtarzalności. Zaczynają przypominać doroczne spotkania rodzinne, na których zbierają się bliżsi i dalsi krewni, a my doskonale wiemy, co każdy z nich będzie opowiadał przy świątecznym stole. Bywa to bardzo miłe, ale jest przewidywalne.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Muzyka klasyczna
Koncert w Warszawie. Beethoven i ukraińska „Oda do wolności”
Muzyka klasyczna
Scena Muzyki Polskiej w Filharmonii Narodowej
Muzyka klasyczna
Krystian Zimerman wraca z partnerami
Muzyka klasyczna
250 tysięcy euro dla dyrygenta Simona Rattle’a
Muzyka klasyczna
Polska kupiła szczególnie cenny rękopis Chopina