430 lat temu, 27 listopada 1582 roku, William Szekspir ożenił się z Anne Hathaway. Tekst z archiwum "Rzeczpospolitej"
Kilkanaście wizerunków z epoki - nie wiadomo, na ile wiernych oraz kilka stronic pisanych jego ręką, dotyczących umów kupna-sprzedaży domów w Stratfordzie. Ani jednego oryginalnego wersu tekstu literackiego.
Współczesna szekspirologia, jak pisał Jan Kott, żywi się nie tylko Szekspirem, ale i sama sobą. Komputery analizują każdy aspekt 22 tysięcy słów, którymi posługiwał się autor "Hamleta". Doktoranci dwóch tysięcy katedr szekspirowskich w Stanach Zjednoczonych i blisko tysiąca w pozostałych częściach globu, mozolą się nad uczonymi dysertacjami. Statystycznie rzecz biorąc każdego powszedniego dnia roku otrzymujemy nową pracę o Szekspirze!
Jest on "niewątpliwie Sfinksem literatury - stwierdził Henryk Zbierski. - Jest także jej Feniksem. Im więcej wiemy o jego twórczości, tym więcej stawiamy nowych pytań, im bardziej siły mu przeciwne chciały go zniszczyć i pomniejszyć, tym bardziej żywiołowo odradza się z popiołów na scenach świata i w teatrze naszej wyobraźni".
Wiele faktów z życia Williama Szekspira jest do dziś zagadką i przedmiotem sporów szekspirologów. Wiadomo, że urodził się w Stratfordzie 23 kwietnia 1564 r. Był najstarszym wśród sześciorga rodzeństwa, gdyż dwie siostrzyczki zmarły jeszcze przed jego narodzinami. Ojciec Williama, John, był radnym, a potem burmistrzem Stratfordu. Zrazu zamożny rękawicznik, popadł w finansowe tarapaty. William uczył się w miejscowym gimnazjum, gdzie poznał - jak się wyraził Benjamin Jonson - "mało łaciny, a jeszcze mniej greki". Jakkolwiek sąd ten wydaje się krzywdzący (szkoła słynęła z wysokiego poziomu nauczania), śladu dalszych studiów Szekspira rejestry uniwersyteckie nie notują.