Strój osób publicznych – autokreacja, abnegacja i znaki

Rzadko eseje naukowe czyta się jednym tchem, jak zbiór Piotra Szaroty „Od skarpetek Tyrmanda do krawata Leppera”

Publikacja: 19.06.2008 01:29

Strój osób publicznych – autokreacja, abnegacja i znaki

Foto: Rzeczpospolita

„Psychologia stroju dla średnio zaawansowanych” Piotra Szaroty wciąga nie tylko dlatego, że jego tematem jest moda, rzecz zdawałoby się lekka, łatwa i przyjemna. To po prostu świetnie napisana praca o współczesnej kulturze, z modą w roli głównej.

Tego, że moda jest częścią kultury, już chyba nikt nie podaje w wątpliwość. Na Zachodzie takich książek wychodzą dziesiątki. U nas ta uchodząca za rozrywkową dziedzina wiedzy cieszy się nikłym zainteresowaniem badaczy. A jest co badać, bo 45 lat PRL i spory kawał RP to pasjonujący odcinek historii, nie tylko politycznej. Dobrze, że dostał się w ręce naukowca, który jest nie rozdzielaczem włosa na czworo, ale bystrym obserwatorem z temperamentem publicystycznymm.

Autor, profesor psychologii w Wyższej Szkole Psychologii Społecznej, wziął pod lupę osobowości i zjawiska mody od początku PRL aż do dzisiaj. Przedstawia je na szerokim tle kulturowym swoich czasów.

Nie ma tu analizy semantycznej rękawa, jak u Rolanda Barthesa. Szarota opowiada historie o ludziach. Jest o Tyrmandzie i jego skarpetkach, które wcale nie były czerwone, o Kalinie Jędrusik, której dekolt zbulwersował Gomułkę, o fascynujących i skandalicznych fryzurach Violetty Villas.

Dziś te osoby plotkarskie media nazwałyby ikonami i obrabiały każdy szczegół ich życiorysu. W PRL o gwiazdach się nie pisało, chociaż interesowały ludzi nie mniej niż dziś. Tę ciekawość Szarota zaspokaja w sposób kompetentny, nie epatując ani sensacjami, ani swoją wiedzą psychologiczną. Cytuje prasę, biografie, opowiada anegdoty.

Słuchamy Niemena, czytamy Stachurę i Hłaskę, ale kto pamięta, jak wyglądali? „O rany! Wychodzi w garniturku w prążki. Płowa peruka spływa mu na ramiona, szyję zdobi barwna chusta” – entuzjazmował się Lucjan Kydryński po występie Niemena na festiwalu w Opolu w 1967 roku.

Jest także o punkowcach, metamorfozie Andrzeja Leppera, o moherowych beretach. Ciekawie, obiektywnie i z dystansem.

Piotr Szarota, Od skarpetek Tyrmanda do krawata Leppera, Pejzaże społeczne, Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne 2007

„Psychologia stroju dla średnio zaawansowanych” Piotra Szaroty wciąga nie tylko dlatego, że jego tematem jest moda, rzecz zdawałoby się lekka, łatwa i przyjemna. To po prostu świetnie napisana praca o współczesnej kulturze, z modą w roli głównej.

Tego, że moda jest częścią kultury, już chyba nikt nie podaje w wątpliwość. Na Zachodzie takich książek wychodzą dziesiątki. U nas ta uchodząca za rozrywkową dziedzina wiedzy cieszy się nikłym zainteresowaniem badaczy. A jest co badać, bo 45 lat PRL i spory kawał RP to pasjonujący odcinek historii, nie tylko politycznej. Dobrze, że dostał się w ręce naukowca, który jest nie rozdzielaczem włosa na czworo, ale bystrym obserwatorem z temperamentem publicystycznymm.

Literatura
„Żądło” Murraya: prawdziwa Irlandia z Polakiem mechanikiem, czarnym charakterem
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem
Literatura
Podcast „Rzecz o książkach”: Mateusz Grzeszczuk o „Światach lękowych” i nie tylko
Literatura
Zmarły Mario Vargas Llosa był piewcą wolności. Putina nazywał krwawym dyktatorem
Literatura
Zmarł laureat Nagrody Nobla Mario Vargas Llosa
Literatura
Zamek Sarny. Czy zabytek i flagowe miejsce festiwalu Olgi Tokarczuk zaleją Wody Polskie?