Prof. Simon: Szczepionka mRNA zmienia genom? A jak ktoś je wołowinę to staje się bawołem?

- To są absurdy, o których normalny, wykształcony człowiek wie, że to są bzdury - powiedział prof. Krzysztof Simon, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, komentując teorie przeciwników szczepionek na COVID-19.

Aktualizacja: 02.07.2021 06:12 Publikacja: 01.07.2021 21:31

Prof. Simon: Szczepionka mRNA zmienia genom? A jak ktoś je wołowinę to staje się bawołem?

Foto: PAP/ Maciej Kulczyński

qm

W rozmowie z TVN24 prof. Simon ocenił, że w sprawie szczepień toczy się „walka ciemnogrodu, średniowiecza, z nowoczesną, postępową Europą”. - Na szczęście dojrzewa młode, coraz lepiej wykształcone pokolenie i to odejdzie wszystko w niepamięć - stwierdził. Na uwagę, że osoby młode często są bardziej sceptyczne wobec szczepionek, niż starsze, wrocławski zakaźnik zauważył, że „młodzi nie szczepią się, bo nie chorują” na COVID-19.

- Niektórzy są tak egocentrycznie niektórzy nastawieni, że widzą czubek własnego nosa. Nikogo nic nie obchodzi. I to jest właśnie przykre. Nie ma generowanych postaw prospołecznych. Ludzie są zniechęceni, zdenerwowani tymi różnymi fatalnymi ideologicznymi zagrywkami, fanatyzmem i po prostu się odsuwają, nie chcą komentować, nie chcą się włączać, a poddają się pod te wszystkie wschodnie - bo to nie ulega kwestii  - komunikatory, które takie bzdury rozsiewają - mówił prof. Simon.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Leki i terapie
Pfizer rezygnuje z leku na odchudzanie. Miał poważne skutki uboczne
Leki i terapie
Konsekwencje braku leków mogą być gorsze niż inwazja rosyjska
Leki i terapie
Produkcja leków krytycznych w Europie jest nierentowna. „W Chinach była dotowana”
Leki i terapie
Trzeba zapewnić stabilność dostaw leków w kryzysie
Leki i terapie
Unia zbroi się w leki krytyczne. "Dostęp do leków warunkuje poczucie bezpieczeństwa"