Niestety, trendy światowe docierają do Polski z opóźnieniem, dlatego modne obecnie u nas zegarki z różnymi kamieniami na Zachodzie są popularne już od kilku lat. W Polsce ich popularność rośnie. Oczywiście to zależy, o jaki segment cenowy chodzi. Możemy kupić zegarek z kamykami czy zwykłymi szkiełkami po naprawdę niskiej cenie, ale może to być również model wysadzany diamentami, za olbrzymie pieniądze. Najbardziej powszechne i najlepszej jakości, z pewnego rodzaju prestiżem, ale w rozsądnych cenach, są zegarki wysadzane certyfikowanymi kryształami Swarovskiego. W takim wypadku zegarek nie schodzi poniżej pewnej ceny. Ale są i takie marki, które wykorzystują niecertyfikowane kryształki Swarovskiego. Wtedy są to znacznie tańsze modele. Jeżeli natomiast spojrzymy na wyższą półkę cenową, znajdziemy tam zegarki wysadzane diamentami albo różnego rodzaju kamieniami szlachetnymi, np. szafirami. [b]Czy noszenie zegarka wysadzanego diamentami nie jest już ekstrawagancją? [/b]
Ekstrawagancka jest na pewno cena tych zegarków, bo same w sobie są naprawdę piękne. Jeżeli obejrzymy np. zegarek Piageta, który jest wysadzany diamentami, w zwykłym świetle dziennym, to nie zrobi on na nas tak dużego wrażenia jak wtedy, gdy zostanie założony na wieczór i gdy będzie się w nim odbijało sztuczne światło. Ma tak piękny wygląd, że właśnie wtedy można go w pełni docenić. Ten zegarek to już biżuteria, którą zakłada się na szczególną okazję, gdy trzeba błysnąć, pokazać się czy zaistnieć. Natomiast chodzenie z nim do pracy jest pewną przesadą. Oczywiście można to robić, tylko po co?
[b]Zegarki przeszły długą drogę – od zwykłych czasomierzy do gadżetów, które pełnią funkcję biżuterii, określają styl, podkreślają status społeczny... Jak się rozwijał rynek zegarków w Polsce?[/b]
W połowie lat 90., gdy zaczynałem pracę w tej branży, ludzie w Polsce postrzegali zegarek przede wszystkim jako czasomierz. Obecnie stał się on oznaką prestiżu, sposobem na wyróżnienie się. A funkcja mierzenia czasu zeszła na dalszy plan. W wypadku mężczyzn za jedyną dopuszczalną biżuterię, oprócz obrączki, uważa się właśnie zegarek. Mówimy oczywiście o Polsce, bo np. na rynku włoskim jest cała gama biżuterii męskiej: wisiorki, sygnety, bransolety, pierścionki itp. W Polsce mężczyźni ograniczają się do zegarka, sygnetu, spinki do krawata.
[b]Czy mały wybór ozdób sprawia, że tak wiele się wymaga od męskich zegarków? [/b]
Tak, jest nawet takie parafrazowane powiedzenie: „Pokaż mi swój zegarek, a powiem ci, kim jesteś”. Co ciekawe, w naszym kraju nawet znane osoby ze świata polityki czy show-businessu noszą wciąż tzw. ekonomiczne zegarki.