Dramat przymusowych migracji

W przestrzeni 66P we Wrocławiu trwa wystawa „Wysiedlenie” Leona Tarasewicza. Tocząca się na Ukrainie wojna przydała jej kolejnych znaczeń.

Publikacja: 21.03.2022 04:01

Dramat przymusowych migracji

Foto: Michał Grześ - Fundacja Villa Sokrates

- Wystawa nosi boleśnie aktualny tytuł – zauważył w czasie wernisażu Artur Ulrich, kurator. - Przemawia przez to z taką siłą, że nie pozwala być obojętnym na żaden z aspektów przymusowego opuszczenia domu, stron rodzinnych, ojczyzny – miejsc, które dają poczucie przynależności i bezpieczeństwa. Wysiedlenie to zerwanie więzi z przeszłością, beznadziejna przyszłość bez perspektywy, oderwanie od własnego określonego miejsca na ziemi. Wszystkie symbole, bo o nie tu chodzi – trwałości, więzi, opieki – zostają porzucone, wywrócone, zburzone, zerwane.

Zaprojektowana przez artystę instalacja opowiada o społeczeństwach, które w wyniku czystek etnicznych i narodowościowych musiały opuścić swoje domy. Zobaczyć można odwrócony błękitny dom bez podłogi, w którym przechodzi się z sieni do kuchni, dalej – do pokoju. Po wejściu do budynku odczuć można dyskomfort poruszania się, bo tak piony jak i poziomy są rozchwiane. Nad domem zawieszone są ikony i zdjęcia.

Czytaj więcej

Odszedł Jerzy Gurawski, architekt i współtwórca teatru Jerzego Grotowskiego

- Sztuka jest lustrem czasu, w którym powstaje. Koncepcję tej wystawy miałem dawno, niczego teraz nie zmieniałem – wyjaśnia Leon Tarasewicz „Rz”. - Już dawno chciałem zrobić wystawę jednego koloru. Kiedy ktoś wyjeżdża i opuszcza dom, zostaje w nim garstka najważniejszych wspomnień i kolor. Błękit, który był u nas w domu, obecny również na Podkarpaciu, u Łemków, Ukraińców, Niemców. To kolor kojarzący się z rodzinnym domem. Zawieszone nad odwróconym do góry nogami domem artefakty pochodzą z różnych narodów. Ikona z Gródka symbolizuje Bieżeństwo 1915 roku. Są ikony Ukraińców i Łemków wysiedlanych w czasie akcji „Wisła”. Zdjęcia z kolei przypominają wysiedlenia po II wojnie Niemców z Wrocławia, kiedy na ich miejsce przyjeżdżała ludność z Lwowa, Białorusi, Ukrainy.

Ikony i drewniane krzyże wykorzystane na wystawie pochodzące ze zbiorów Muzeum Ikon w Supraślu oraz wizerunki Matki Boskiej z Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku przypominają deportacje Polaków w głąb Rosji od końca XVI do połowy XX wieku.

- Nie można oskarżyć jednego narodu, że był okrutny, bo w historii ludzkości zawsze grupa, która uzyskiwała hegemonię starała się podporządkować sobie inną grupę – przypomina Leon Tarasewicz. - W cywilizacji chrześcijańskiej pierwszymi uchodźcami była Święta Rodzina. Św. Józef wyruszył z Betlejem do Egiptu prowadząc osiołka, na którym siedziała Matka Boska trzymająca w ramionach Jezusa Chrystusa. Na plakacie wystawy jest odwrócona ikona Matki Boskiej Wileńskiej. Była u nas w Gródku w cerkwi aż do Bieżeństwa w 1915 roku. A dlatego do góry nogami, bo cerkiew prawosławna przysłużyła się, żeby ludzie zostawili domy i uciekali w głąb Rosji realizując carską politykę.

Z kolei od piątku w poznańskiej Galerii Ego można oglądać wystawę Tarasewicza „Nowe obrazy”. Powstały w ostatnim miesiącu. Są wśród nich nawiązujące do prezentowanych niedawno przez artystę w Pawilonie Polskim na EXPO w Dubaju, a także prace w kolorystyce czarno-brązowej, czarno-brązowo-białej.

- Większość widzów skojarzyła je z wojną, hukami, lejami. Ale nie miałem takiego zamiaru – zwierza się „Rz” Tarasewicz.

W niedługim czasie artysta planuje kolejną wystawę w Zamku Książ, dla której zaprojektuje przestrzeń nie tylko na wewnątrz, ale i na zewnątrz obiektu.

100 lat Konkursu Chopinowskiego
z „Rzeczpospolitą”

CZYTAJ WIĘCEJ

Wystawę we Wrocławiu można oglądać do 30 kwietnia, a w Poznaniu do 15 maja.

Kultura
Perły architektury przejdą modernizację
Kultura
Afera STOART: czy Ministerstwo Kultury zablokowało skierowanie sprawy do CBA?
Kultura
Cannes 2025. W izraelskim bombardowaniu zginęła bohaterka filmu o Gazie
Kultura
„Drogi do Jerozolimy”. Wystawa w Muzeum Narodowym w Warszawie
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Kultura
Polska kultura na EXPO 2025 w Osace