„Jesteśmy głęboko zszokowani i zasmuceni niesprowokowanym atakiem na Ukrainę” – oświadczyło Spotify, największa platforma streamingowa na świecie z coraz mocniejszą pozycją na rynku podcastów i przychodem 9,7 mld euro w 2021 r. Firma zamknęła biuro w Rosji, ograniczyła obecność produkcji rosyjskich, usunęła programy związane z putinowską telewizją i radiem. Gwarantuje użytkownikom wiarygodne wiadomości.
Karenina poczeka
Live Nation, największy promotor koncertów światowych megagwiazd – w jego skład wchodzi również Ticketmaster, który zanotował w 2020 r. 1,8 mld dol. dochodu operacyjnego – ogłosił, że zaprzestaje działalności w Rosji.
Netflix przerwał prace nad czterema rosyjskimi projektami.
„Live Nation stanowczo potępia inwazję Rosji na Ukrainę. Nie będziemy promować koncertów w Rosji i nie będziemy robić interesów z Rosją” – zadeklarował.
Netflix oświadczył, że nie zamierza podporządkowywać się nowemu prawu i obowiązkowi nadawania kanałów rosyjskich, w tym informacyjnych, jakie rosyjski Roskomnadzor od 1 marca nałożył na platformy streamingowe mające ponad 100 tys. subskrybentów. Netflix przerwał prace nad czterema rosyjskimi projektami, w tym „Anną K.” – uwspółcześnioną wersją „Anny Kareniny” Tołstoja.