Sprawa sięga 2011 r. i przygotowań do polskiego przewodnictwa w Unii Europejskiej. Głośny przetarg MSZ na kompleksową obsługę spotkań i konferencji podczas prezydencji wygrało konsorcjum trzech warszawskich firm: CAM Media, Easylog i IT.Expert. Już wtedy wybór ten budził kontrowersje, a chodziło m.in. o to, że zwycięzca za wykonanie zlecenia zaoferował dokładnie tyle, ile na ten cel przeznaczyło MSZ – 34 mln zł.
Dziś prokuratura twierdzi, że przetarg był ustawiony, a zarzut udziału w zmowie przetargowej postawiono m.in. prezesowi i współwłaścicielowi IT.Expert Andrzejowi A. oraz Januszowi J. z Easylog. Ich pozycję w staraniach o kontrakt poprawiły, zdaniem śledczych, sfałszowane referencje. Zgodnie z nimi wspierająca konsorcjum agencja marketingowa miała na koncie wielką kampanię na rzecz firmy telekomunikacyjnej.